REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Dzieje się
  3. Dramy

Adam Driver na pytanie polskiego fana: "F*ck you!". Niestety, po naszemu to nie "terefere"

Adam Driver zdecydowanie się nie popisał. Po pokazie jego najnowszej produkcji, która odbyła się na festiwalu filmowym Camerimage w Toruniu, aktor wziął udział w panelu dyskusyjnym i wypuścił na wierzch głęboko skrywanego buca, kiedy postanowił w wulgarny sposób odpowiedzieć na pytanie jednego z widzów.

13.11.2023
12:45
Adam Driver na pytanie polskiego fana: F*ck you! Niestety, po naszemu to nie terefere
REKLAMA

"Ferrari" to film biograficzny, którego Polacy nie mieli jeszcze okazji obejrzeć. Podczas gdy światowa premiera tytułu w reżyserii Michaela Manna odbyła się pod koniec sierpnia 2023 roku, w Polsce produkcja zadebiutuje na dużych ekranach dopiero z końcem grudnia. Główną rolę gra w niej Adam Driver, który wciela się w Enzo Ferrariego, byłego kierowcę rajdowego. Kiedy mężczyzna dociera do najtrudniejszego momentu w swoim życiu, postanawia postawić wszystko na jedną kartę i bierze udział w jednym z najtrudniejszych wyścigów na świecie przez całe Włochy. Obok Drivera na ekranie pojawili się także Penelope Cruz, Shailene Woodley, Patrick Dempsey i Jack O'Connell.

REKLAMA
Zwiastun filmu "Ferrari" (2023)

Film z Adamem Driverem mogli jednak przedpremierowo obejrzeć uczestnicy 31. edycji festiwalu filmowego EnergaCAMERIMAGE w Toruniu, który odbywa się między 11 a 18 listopada. Właśnie wtedy Driver, jeden z gości wydarzenia, postanowił wykazać się odrobiną arogancji, kierując wulgarne słowa do jednego z widzów.

Adam Driver wulgarnie zwrócił się do widza na festiwalu EnergaCAMERIMAGE w Toruniu

Po seansie filmu "Ferrari" podczas festiwalu filmowego EnergaCAMERIMAGE w Toruniu, gdzie Adam Driver odebrał również specjalną nagrodę, odbył się panel dyskusyjny, w którym wziął udział odtwórca głównej roli.

Co sądzisz o scenach wypadków w filmie? Moim zdaniem wyglądały one dosyć brutalnie, drastycznie, ale też tanio i kiczowato

- zapytał jeden z uczestników festiwalu.

Aktor postanowił jednak nie zagłębiać się w temat, wulgarnie odpowiadając na pytanie od widza słowami:

Pi**dol się, nie wiem? Następne pytanie.

Publiczność zareagowała na lakoniczną odpowiedź śmiechem, choć samemu autorowi pytania do śmiechu z pewnością nie było. I mimo że sporo internautów zgadzało się z reakcją Adama Drivera na "nudne" i "okraszone komentarzem widza" pytanie, aktor mógł pokazać chociaż odrobinę taktu i odpowiedzieć na pytanie, nie obrażając przy tym jednego ze swoich fanów. Tym bardziej, że tego typu poczucie humoru średnio pasuje do festiwalowej atmosfery. O sytuacji napisało nawet zagraniczne "Variety".

Adam Driver na EnergaCAMERIMAGE w Toruniu
REKLAMA

Adam Driver miał również swoje dobre momenty. O aktorze przeczytacie więcej na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA