Antek Królikowski cierpi na stwardnienie rozsiane. Polacy: "Haha"
Oglądając wczorajszy odcinek programu "Przez Atlantyk", mogliśmy dowiedzieć się, że zmagający się z kryzysem wizerunkowym Antek Królikowski cierpi na poważną, nieuleczalną chorobę - SM, czyli stwardnienie rozsiane. Aktor naprawdę potężnie podpadł opinii publicznej - reakcje internautów na tę wieść są bezlitosne.

Informowaliśmy już o smutnym wyznaniu Antka Królikowskiego, który w reality show "Przez Atlantyk" opowiedział o swojej chorobie. W 2016 zdiagnozowano u niego stwardnienie rozsiane - przewlekłą i nieuleczalną chorobę układu nerwowego, która w większości przypadków prowadzi do niepełnosprawności.
Wiadomość szybko okrążyła media. Informacja o chorobie zbiegła się w czasie z potężną krytyką, z jaką w ostatnim czasie spotkał się aktor i w związku z którą wycofał się z życia publicznego, przerywając kilka projektów. Należy jednak pamiętać, że Królikowski leczy się od lat, a "Przez Atlantyk" kręcono w zeszłym roku - wyznanie aktora najpewniej zostałoby pokazane widzom nawet wówczas, gdyby cały ten skandal z galą freak show nigdy nie miał miejsca.
Tak czy inaczej, Królikowski podpadł opinii publicznej tak bardzo, że nawet teraz nikt nie traktuje go poważnie. Wieść o tej ciężkiej chorobie i prawdopodobnej niepełnosprawności aktora nie zmiękczyła serc polskich internautów. Gdzie na Facebooku nie spojrzeć, tam pod publikacjami o stanie zdrowia aktora najpopularniejszą reakcją okazuje się "Haha". Jak wiemy - znacznie częściej, niż do życzliwego okazania rozbawienia, używa się raczej przekornie - krytycznie i szyderczo.
W komentarzach nie jest lepiej. Choć nie brakuje głosów współczucia i nawołujących innych do tego, by się opamiętali, bo faceta dotknęła absolutnie przerażająca choroba (siłą rzeczy odbijająca się też na kondycji psychicznej), lektura znacznej części opinii może wywołać olbrzymi niesmak.