REKLAMA

Filmy i seriale na ekranie smartfona? Użytkownicy Netfliksa nie mają z tym problemu

Netflix to siła, z którą muszą się liczyć wszystkie światowe wytwórnie i dystrybutorzy filmów. Stały i imponujący wzrost liczby subskrybentów serwisu sięga już ponad 137 mln osób. To nie jedyny rekord, jaki firma pobiła w ostatnim czasie. Kolejny jest związany z liczbą pobrań aplikacji.

aplikacja netflix
REKLAMA
REKLAMA

Smartfony to narzędzia wykorzystywane coraz powszechniej na całym świecie. Nie ma sensu wymieniać wszystkich plusów korzystania z mobilnego komputera, który mieści się w dłoni. Użytkownicy dokonali wyboru i trzymają się go nad wyraz mocno. Widać to również na gruncie korzystania z kultury. Gry wideo na smartfony to coraz pokaźniejszy segment całego rynku elektronicznej rozrywki (a ostatnio pojawiły się nawet plany dalszego łączenia tego świata z PC).

Coraz częściej na telefonach oglądane są także filmy i seriale. I choć niektórzy bardzo usilnie walczą z wizją oglądania kinowych hitów i artystycznych arcydzieł na smartfonach, to niektórych zmian nie zdołają powstrzymać. Prawda jest taka, że przy rozdzielczościach HD różnica na mniejszych ekranach nie jest tak wielka, by zniechęcić wielu użytkowników z korzystania wygody wyświetlania seriali w dowolnym miejscu. Dowodzą tego statystyki serwisu VOD w sklepie Google Play.

Jak donosi serwis Android Police, aplikacja Netflix została stamtąd pobrana już 500 mln razy.

REKLAMA

Sklep nie podaje dokładnych wyników, ale umożliwia dostęp do ogólnych przedziałów, w których mieszczą się poszczególne aplikacje. Tak ogromna liczba (przewyższająca wielokrotnie wszystkie subskrypcje) pokazuje, że większość użytkowników serwisu ma zainstalowaną jego aplikację na co najmniej jednym urządzeniu. Niekoniecznie muszą z niej potem korzystać jako głównego źródła wyświetlania filmów i seriali, ale na pewno korzystają.

Dla porównania Hulu może się poszczycić między 10 a 50 mln pobrań. To niezły wynik zważywszy na to, że serwis nie jest dostępny w Europie, ale aplikacja Netflix i tak bije wszystkich konkurentów na głowę. Inna sprawa, że takie HBO GO wchodzi na rynek smartfonów z ogromnym opóźnieniem. I na ten moment nie jest w stanie na poważnie rywalizować z kimkolwiek.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA