REKLAMA

Rozszerzona wersja „Avengers: Koniec gry” trafi do Polski. Ale czy faktycznie warto iść na garstkę nowych scen?

Polscy fani Marvel Cinematic Universe otrzymali właśnie pozytywną informację na temat „Avengers: Koniec gry”. Rozszerzona wersja filmu, choć w ograniczonym zakresie, trafi do polskich kin. Pytanie tylko, czy nie lepiej dla rodzimych widzów, żeby najpierw dowiedzieli się, jak wiele nowych materiałów do niej dołączono.

avengers koniec gry wersja rozszerzona
REKLAMA

Za nami dopiero połowa roku, ale już można z dużą dozą pewności powiedzieć, że „Avengers: Endgame” będzie najważniejszym blockbusterem sezonu. Produkcja Disneya zachwyciła krytyków i w umiejętny sposób zamknęła dotychczasową historię Marvel Cinematic Universe. W kinach właśnie króluje „Spider-Man: Daleko od domu”, który stanowi pomost między 3. i 4. fazą filmowego uniwersum Marvela, ale nie ulega wątpliwości, że prawdziwym zwycięzcą 2019 roku jest właśnie produkcja o Avengers.

REKLAMA

Rzecz w tym, że Disney ma ambicje przewyższające jedno lato, a nawet całe dwanaście miesięcy. „Avengers: Koniec gry” miały docelowo pobić rekordowy wynik „Avatara”, a to udało się do tej pory połowicznie. Produkcja przekroczyła wynik wyznaczony przez film Jamesa Camerona, ale osiągnięty jedynie podczas pierwszego pobytu w kinach. Dlatego wytwórnia postanowiła powtórzyć manewr konkurenta i również po raz drugi posłać Avengersów do kin. Zachętą dla widzów miały zaś być dodatkowe sceny i materiały.

Właśnie poinformowano, że sieć Multikino pokaże „Avengers: Koniec gry” w Polsce.

Film braci Russo będzie można obejrzeć we wszystkich placówkach Multikina w dniach 12-18 lipca. Dystrybucja będzie więc ograniczona czasowo. Bilety na seanse w 2D z napisami będzie można nabyć już od 10 lipca w kasach kin sieci oraz za pomocą portalu multikino.pl. Dla wielu polskich fanów możliwość zobaczenia „Avengers: Endgame” po raz kolejny w kinach będzie gratką samą w sobie. Część widzów skusi się jednak zapewne obietnicą dodatkowych materiałów i scen po napisach. A te wbrew pozorom nie są wcale imponujące. Dlatego warto zawczasu zastanowić się, czy nie lepiej poczekać na wersję blu-ray lub DVD.

Avengers: Koniec gry wersja rozszerzona - co dodano do filmu? Uwaga, dalsza część tekstu zawiera spoilery dotyczące nowych scen.

Najważniejszym z nowych materiałów dodanych po scenie z napisami jest hołd złożony Stanowi Lee. Zmarła w zeszłym roku legenda Marvela wielu widzom kojarzy się z cameo zamieszczanymi w filmowych adaptacjach. Dzięki specjalnie zmontowanemu filmikowi widzowie będą mogli zobaczyć kilka wycinków zza kulis podczas kręcenia tych gościnnych występów. Oprócz tego na koniec „Avengers: Endgame” pokazana zostaje niedokończona scena z Hulkiem ratującym grupę ludzi z płonącego budynku. Pozostałe dwa nowe materiały to intro do bonusowych scen nagrane z reżyserem Anthonym Russo oraz fragment „Spider-Man: Daleko od domu”. Całość liczy sobie sześć minut. Poza tym widzowie w USA otrzymali do biletu unikalny plakat z podpisem: „We Love You 3000” (nie wiadomo, czy w Polsce będzie podobnie).

Czy to wystarczy, by zadowolić wymagania wielbicieli filmów Marvela? Wszystko zapewne zależy od indywidualnych gustów. W Stanach Zjednoczonych trwa obecnie dyskusja między fanami MCU. Wiele osób wyraziło swoje niezadowolenie i rozczarowanie ograniczoną liczbą nowych scen. Pojawiły się również negatywne opinie na temat jakości wykonania plakatu z Rękawicą Nieskończoności. Wkrótce przekonamy się, czy polscy widzowie zareagują podobnie.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-05T16:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T16:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T11:30:50+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T07:27:25+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T19:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T09:43:26+02:00
Aktualizacja: 2025-04-02T19:05:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA