REKLAMA

"Bo we mnie jest seks" to popis Marii Dębskiej. Ona stała się Kaliną Jędrusik!

"Bo we mnie jest seks" debiutuje na wielkim ekranie. Historia Kaliny Jędrusik, opowiedziana oczami Katarzyny Klimkiewicz i Patrycji Mnich, ma czar kolorowych lat 60., które znamy z czarno-białych obrazów i cytatów. Recenzja filmu.

OCENA :
6/10
bo we mnie jest seks recenzja
REKLAMA

Kalina Jędrusik, seksbomba, nazywana "polską Marilyn Monroe", i ikona PRL-u, wraca na wielki ekran. Ma twarz Marii Dębskiej. To właśnie ona w filmie "Bo we mnie jest seks" wciela się w niezwykłą aktorkę, gwiazdę Kabaretu Starszych Panów i wokalistkę, kontrowersyjną na ówczesne czasy - budzącą zachwyt i podziw, ale i ocenianą krytycznie, bo według wielu przesadnie wydekoltowaną albo bezpośrednią na scenie (i w życiu prywatnym). Dębska ma głos Jędrusik, jej ruchy, sensualne ciało, które podobno wcale nie jest szczupłe, tylko "dobrze ściśnięte w pasie". Ona jest Kaliną Jędrusik, jaką znamy z filmów. Aktorka zdobyła Złotego Lwa za rolę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni; do roli ścięła włosy i przytyła 10 kg. I trzyma w garści tę opowieść.

Czołówka "Bo we mnie jest seks" zdradza wiele na temat charakteru narracji, która raczej bawi się obrazem lat 60. i artystycznej elity, niżeli przedstawia go dosłownie. Popartowe zajawki w intro, musicalowe sceny, a także zapowiedź, że wydarzenia przedstawione w filmie mogły się wydarzyć, ale wcale nie musiały, nadają tej produkcji lekkości. Tym bardziej że Klimkiewicz (reżyserka i współscenarzystka) oraz Mnich (druga scenarzystka) raz po raz puszczają oko do widza, tworząc swoisty mariaż cytatów z kina i telewizji lat 60. Ten film, przynajmniej częściowo, to paralela "Lekarstwa na miłość" w reżyserii Jana Batorego, w którym Jędrusik w 1966 roku zagrała główną rolę.

REKLAMA

Bo we mnie jest seks - opinia o filmie. Kalina Jędrusik jak żywa!

Bo we mnie jest seks - recenzja

Począwszy od "Bardzo by ci było ładnie z takim dużym dekoltem", strojów, przez scenę z telefonami i w budce telefonicznej, czy sekwencję w wannie, aż po relację Kaliny z przyjaciółką Xymeną i obecnością jej tajemniczego partnera Janusza, "Bo we mnie jest seks" to zbiór cytatów z "Lekarstwa na miłość". Ale te filmy łączy więcej - silne postaci kobiece, wizja przyjaźni dwóch kobiet, swoboda i dowcip. Maria Dębska portretuje Jędrusik tak, jak gdyby Jędrusik w "Lekarstwie na miłość" grała samą siebie - niepokorną, bezpardonową, pyskatą, roztrzepaną kobietę, która nawet w samym ręczniku, spowita pianą, przypomina piękną Wenus z Milo. I bynajmniej nie jest to wada, a przynajmniej nie dla maniaczki "Lekarstwa na miłość".

W "Bo we mnie jest seks" więcej jest nawiązań do dzieł kultury - mamy choćby scenę z Krzysztofem Zalewskim, wcielającym się w Lucka, kochanka Kaliny, który wykonuje utwór znany z "Wojny domowej", Tak mi źle, tak mi szaro, są też piosenki z Kabaretu Starszych Panów.

Fabuła "Bo we mnie jest seks" jest bardzo prosta, można by powiedzieć utkana ze schematów, na których bazują komedie romantyczne. Ale tu nie chodzi o żadnego mężczyznę, który ma nadać, jak przystało w ramach gatunku, sens życia kobiecie. A o pasję i wolność - to z nimi Jędrusik ma najsilniejszy związek.

Oto Kalina Jędrusik, wielka gwiazda kina i estrady, w szczytowym momencie swojej kariery spotyka dawno niewidzianego kolegę, Ryszarda Molskiego (Bartłomiej Kotschedoff), niespełnionego aktora, który zostaje jej szefem w Telewizji Polskiej. Molski wzdycha do Kaliny, jest nią zauroczony od lat. Ona, jak to ona, nie bardzo go pamięta i ma go gdzieś, a adoratorów, którzy śnią o niej po nocach, ma na pęczki. To nie znaczy, że każdy może uwieść Kalinę, bo ona "pierdoli się z kim chce". Jest w szczęśliwym, choć niecodziennym - przynajmniej jak na tamte czasy dla opinii publicznej - związku ze swoim mężem, Stanisławem Dygatem (Leszek Lichota), pisarzem, i wspomnianym już kochankiem Luckiem, który mieszka z małżeństwem. Ale Molski jest nieustępliwy. Tak bardzo, że życie Kaliny w pewnym momencie wywróci się do góry nogami.

Wydarzenia w filmie to miks faktów, plotek i autorskich pomysłów scenarzystek. Rzeczywiści bohaterowie jak m.in. Stanisław Dygat, Kazimierz Kutz (Borys Szyc) czy odwołanie do prawdziwych kolei losu, a więc charakteru związku Jędrusik z Dygatem i jej licznych miłości, mimo sakramentalnego "tak", uwiarygadniają całą historię. Z kolei modna teraz estetyka retro i vintage nadaje jej barw i paradoksalnie uwspółcześnia styl twórczyń. Ale historia Jędrusik, według Klimkiewicz i Mnich, tylko z wierzchu jest pastelowa i słodka jak francuski makaronik. To też opowieść o bólu, wewnętrznych rozterkach, niezrozumieniu i pewnym niedopasowaniu, które okupione jest i chwałą, i smutkiem, wyklęciem. Pewnie chciałabym dostać trochę więcej mroku i prawdy, zmienić środek ciężkości z "Zabawnej buzi" na "Śniadanie u Tiffany'ego", ale może na taki film o Jędrusik przyjdzie jeszcze czas. Jestem pewna, że i taki ciężar historii Dębska uniosłaby z podniesioną brodą, jak przystało na Kalinę.

REKLAMA

"Bo we mnie jest seks" to film o z jednej strony frywolnych, a z drugiej pruderyjnych latach 60., ale też obraz bardzo aktualny na dzisiejsze czasy, bo afirmujący nieskrępowaną kobiecość pełną buntu, niezgody, ale i hedonistycznej przyjemności płynącej z życia, bycia. A że ta nie każdemu się podoba? Cóż, wiedziały o tym nasze babki i my wciąż wiemy o tym aż za dobrze dziś.

"Bo we mnie jest seks" od 19 listopada w kinach.

* Zdjęcie główne: Bartosz Mrozowski

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-06-17T20:31:08+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T18:36:03+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T11:59:29+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T10:17:40+02:00
Aktualizacja: 2025-06-17T08:57:31+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T19:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T18:16:28+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T16:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T13:45:15+02:00
Aktualizacja: 2025-06-16T11:19:53+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T11:52:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-15T10:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T09:57:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-14T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T20:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T19:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-06-13T16:16:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA