Rodzimy sklep internetowy wystartował z kolejnym Cyfrowym Giermaszem. Tym razem pod młotek poszły dwie gry z serii Total War. Jedna świetna, druga tylko bardzo dobra. Obie w cenie, obok której po prostu nie wypada przejść obojętnie.
Zabawne. Ekipa z cdp.pl chyba naprawdę ma w swoim składzie kogoś od czytania w myślach. Dosłownie parę dni temu, nie widząc szansy na poprawę pogody, chciałem sprawić sobie cyfrowego Empire. Niestety, zapas kluczy pod Steam u polskich pośredników był w całości wyczerpany, natomiast cena u samego Valve (14 euro bez jednego centa) zwyczajnie mnie nie satysfakcjonowała. No i pojawił się wybawca – cdp.pl ze swoim Cyfrowym Giermaszem. Boże, to brzmi prawie jak tekst na zamówienie.
Empire czy Napoleon? Cóż, przy cenie marnych 15 PLN od sztuki, najlepiej sprawić sobie oba tytuły. Jeżeli jeden Total War wam wystarczy (a wystarczy, bo to zakup na tygodnie, o ile nie miesiące grania), Imperium zdecydowanie bije Napoleona. Od czasów drugiego Medievala, Empire jest zdecydowanie najmocniejszą odsłoną serii. To w tej części po raz pierwszy zadebiutowały bitwy morskie z prawdziwego zdarzenia. To tutaj zanotowano wyraźny przeskok graficzny i to ta część zebrała największą ilość pozytywnych recenzji.
Co do nieszczęsnego Napoleona, ten może pochwalić się „jedynie” 81 punktami na portalu Metacritic, na 100 możliwych. Ciekawa sytuacja, bo wielu twórców zabiłoby (dosłownie) za tego typu wynik. Dla Creative Assembly, którego produkty nie spadają poniżej 90 punktów i są wyrazem prawdziwego strategicznego geniuszu, był to jednak szokujący policzek. Nie dziwię się, to pierwszy i póki co chyba jedyny błąd twórców. Napoleon został wydany w krótkim odstępie czasu od Empire, powstało więc wrażenie odcinania kuponów od wcześniejszego hitu. Wrażenie o tyle zrozumiałe, że najmniejszy z największych Francuzów sprawiał powierzchowne wrażenie, jakoby niezbyt wiele różnił się od wcześniejszego Imperium. Nawet pomimo tego, to wciąż bardzo, bardzo dobra gra i jeżeli jesteście fanami strategii, naprawdę warto dodać ten tytuł do swojej kolekcji.
Korzystając z Cyfrowego Giermaszu otrzymacie klucz do pobrania gry na Steam. Wszystko działa tak jak powinno, sam to przetestowałem, bowiem zakupu Empire dokonałem przed rozpoczęciem pisania tego tekstu (wiem, trochę samolubne, ale odruch był nie do powstrzymania). Co więcej, oferowane tytuły są w polskiej wersji językowej, toteż miłośnicy strategii nie obyci z Językiem Królów poczują się jak rybka w wodzie, bez kombinowania z „ręcznym” wprowadzaniem polskich znaków.
Minus oferty cdp.pl? Czas, czas i jeszcze raz czas. Tego nie zostało wiele, ponieważ Giermasz kończy się w środę, o godzinie 16. Skusić się naprawdę warto, na którykolwiek z tych tytułów. Te 15 złotych, w stosunku do czasu i jakości grania, to śmieszne pieniądze.