REKLAMA

Więcej nostalgii, kino wytrzyma. Najciekawsze filmy, które pojawią się tego lata

Kalendarzowe lato zbliża się wielkimi krokami. Już teraz pogoda nieco rozleniwia, a za chwilę już całkiem nie będzie nam się chciało nic robić. Można nadchodzące miesiące spędzić aktywnie, ale można też dać się ponieść letniej błogości i miło spędzić czas przy nadchodzących premierach filmowych. Tak w kinach, jak i w streamingu.

premiery lato co obejrzeć
REKLAMA

Co będziemy oglądać tego lata? Nadchodzące miesiące zapowiadają się gorąco nie tylko w kontekście pogody, ale również najbliższych premier filmowych. W kinach już za chwilę zaczną nas atakować lekkie i napakowane akcją blockbustery, a i platformy streamingowe przygotowały ciekawy rozkład jazdy. Nudzić się nie będziecie. Gwarantuje to przede wszystkim Indiana Jones, Ethan Hunt i... - tu polski akcent - Pan Samochodzik.

REKLAMA

Co obejrzeć tego lata?

Tak, w nadchodzące wakacje czeka nas dużo podszytych nostalgią przygód. Ale nie tylko, bo przecież wiadomo, że jak lato to trzeba nad morze pojechać. A w jego głębinach może czaić się rekin. Kino wciąż fascynuje się tymi drapieżnikami, więc filmu o nich również w tym roku nie zabraknie. Gotowi dać porwać się akcji?

Indiana Jones i artefakt przeznaczenia

Indiana Jones - premiera - co obejrzeć?

Tegoroczne lato startuje z kopyta, a raczej z bicza. Rozpoczyna je bowiem Harrison Ford, który - jak już wiemy - żegna się z rolą Indiany Jonesa. Szykuje się nostalgiczna zabawa pełna atrakcji rodem z oldschoolowego kina przygodowego. Główny bohater wraz z wnuczką starego przyjaciela rusza na poszukiwania tajemniczej tarczy. Na jego drodze stają - a jakżeby inaczej - naziści. Co z tego, że film zbiera słabe recenzje, to po prostu trzeba zobaczyć. Zakładajcie zakurzone kapelusze i ruszajcie do kin!

Czytaj także:

Premiera: 30 czerwca w kinach.

Mission: Impossible - Dead Reckoning - Part One

Nostalgii nigdy za wiele, a dwoma poprzednimi częściami "Mission: Impossible" Christopher McQuarrie pokazał, że potrafi się nią bawić. Szczególnie "Fallout" napędzany był tą samą energią, co klasyczne seriale espionage (seria wyrosła zresztą z jednego z nich). Szykujcie się więc na jeszcze więcej oldschoolowego szpiegostwa, podszytego nowoczesnością współczesnych blockbusterów. Dopiero po obejrzeniu tego filmu, lato będzie można uznać za udane. W końcu nazwisko wcielającego się w główną rolę Toma Cruise'a, już dawno temu zaczęło funkcjonować jako synonim wakacyjnej rozrywki.

Premiera: 14 lipca w kinach.

Między nami żywiołami

Czeka nas drugie "W głowie się nie mieści"? Tak się na pewno zapowiada. Najnowsza animacja Disneya i Pixara opowiada o parze przeciwnych sobie żywiołów, które łączą siły, aby uratować swoje miasto - Żywiołowo - przed zagładą. Czy im się uda? Szykujcie się na animację, która nawet w największym dziadersie obudzi wewnętrzne dziecko.

Premiera: 14 lipca w kinach.

Barbie

Barbie - premiera - co obejrzeć?

Tego lata czeka nas gorący filmowy pojedynek. Tego samego dnia do kin wchodzą dwie wyczekiwane przez widzów produkcje - "Barbie" i "Oppenheimer". Pierwsza z nich opowiada o tytułowej lalce, która żyje w bajkowym świecie. Pewnego dnia przechodzi jednak kryzys egzystencjonalny i go opuszcza. Co prawda chcielibyśmy w trakcie seansu usłyszeć słynną piosenkę zespołu Aqua, ale to się nie zdarzy. Niemniej stojąca za kamerą Greta Gerwig zaleje nas różem i brokatem.

Czytaj także:

Premiera: 21 lipca w kinach.

Meg 2: Głębia

Czy możemy w ogóle mówić o lecie, jeśli nie obejrzymy filmu o wielkim rekinie? Od czasu "Szczęk" jest to obowiązkowy punkt każdych wakacji. Wytwórnie na szczęście z tego podejścia nie rezygnują. Prym wiedzie oczywiście The Asylum (ci od "Rekinado"), ale mainstream też nie pozwala nam się nudzić. W tym roku czeka nas kontynuacja produkcji, w której Jason Statham mierzył się z przerośniętym morskim drapieżnikiem. Teraz zrobi to ponownie, ale pod wodzą Bena Wheatleya. Z takim duetem nudno na pewno nie będzie.

Czytaj także: „Mega Rekin kontra Gigantyczna Ośmiornica” i „Titanic II”. Wytwórnia The Asylum produkuje najgorsze filmy na świecie

Premiera: 4 sierpnia.

Sklonowali Tyrone'a

Sklonowali Tyrone'a - Netflix - premiera - co obejrzeć?

Czemu warto czekać na nadchodzącą komedię science fiction platformy Netflix? Spójrzcie tylko na tę obsadę: znany z "Gwiezdnych wojen" John Boyega gra tu z Jamie Foxxem, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Podobnie zresztą jak Kiefera Sutherlanda. To oni zadbają, abyśmy się nie nudzili patrząc, jak ich bohaterowie trafia na trop rządowego spisku. Będzie śmiesznie, ironicznie i paranoicznie. Nic tylko oglądać.

Premiera: 21 lipca na platformie Netflix.

REKLAMA

Pan Samochodzik i templariusze

No i wreszcie polski akcent w zestawieniu. Na książkach Zbigniewa Nienackiego wychowały się całe pokolenia. Teraz Netflix podrasuje znane nam opowieści do wymogów współczesnej publiczności. Tytułowy Pan Samochodzik - znany historyk sztuki i łowca skarbów - wraz z towarzyszącymi mu harcerzami zabiera nas na wyścig z czasem, w którym nagrodą jest skarb templariuszy, który okazuje się kluczem do mocy, mogącej zachwiać równowagą całego świata. Film nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery, ale na pewno możemy się go spodziewać w tym roku. Idealnie byłoby gdyby trafił na platformę tego lata.

Premiera: jeszcze w tym roku na platformie Netflix.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA