Bohaterowie „Cowboy Bebop” na pierwszych zdjęciach. Jest też data premiery
Długo wyczekiwana aktorska adaptacja słynnego anime otrzymała w końcu konkretną datę premiery. A żeby podgrzać atmosferę przed nadchodzącym debiutem serialu „Cowboy Bebop” jeszcze bardziej, Netflix udostępnił też pierwsze zdjęcia z produkcji.
Netflix jako jedna z pierwszych wielkich korporacji medialnych dostrzegł komercyjny potencjał tkwiący w anime. I jak to wielkie korporacje medialne mają w zwyczaju, eksploatuje go jak tylko może. Tu przerabia słynne franczyzy na animacje w japońskim stylu (chociażby „Wiedźmin: Zmora wilka”), a tam z japońskich animacji robi produkcje aktorskie („Notatnik śmierci”). Jakość tych ostatnich rzadko kiedy (o ile w ogóle) zadowala fanów oryginałów.
Teraz platforma zdecydowała się dotknąć prawdziwej legendy. W końcu „Cowboy Bebop” jest uznawany za najlepszy serial animowany w historii tego medium, a ponieważ pomógł przedstawić anime zachodniej publiczności na początku XXI wieku, uchodzi również za kultowy. Netflix dawno już zapowiedział, że planuje zrobić jego aktorską wersję, ale do tej pory konkretów było jak na lekarstwo.
Zdjęcia z aktorskiego serialu „Cowboy Bebop” od Netfliksa
Poznaliśmy obsadę, pojawiły się informacjo o dyskusjach na temat 2. sezonu serialu, ale to w sumie tyle. Twórców prześladował bowiem pech. John Cho doznał urazu kolana i trzeba było wstrzymać produkcję. W międzyczasie pojawiła się pandemia i minęło mnóstwo długich miesięcy, zanim ekipa wróciła na plan.
Teraz wydaje się, że problemy zniknęły. Jeszcze do niedawna wiedzieliśmy jedynie, że Netflix ma zamiar wypuścić serial jesienią tego roku. Teraz poznaliśmy dokładną datę premiery. 10 godzinnych odcinków zadebiutuje na platformie 19 listopada. A żeby podgrzać atmosferę jeszcze bardziej, serwis udostępnił pierwsze zdjęcia z produkcji, które możecie obejrzeć w galerii poniżej:
O czym będzie aktorski „Cowboy Bebop”?
Zgodnie z oficjalnym opisem produkcji:
W główne role wcielają się John Cho, Mustafa Shakir i Daniella Pineda. Reżyser oryginału Shinichiro Watanabe pełnił na planie rolę konsultanta i mamy nadzieję, że zadbał, aby serial spełnił oczekiwania fanów pierwowzoru. Czy tak się stało, przekonamy się jednak dopiero za niecałe trzy miesiące.