REKLAMA

Deadpool ma być nowym hitem w box office. Koniec panowania Avengers: Wojna bez granic

Deadpool 2 udowadnia wszystkim zainteresowanym, że produkcje przeznaczone dla pełnoletnich odbiorców też mogą być kasowym hitem. Wyniki pierwszego weekendu nowego filmu o wygadanym najemniku sugerują nadejście nowego króla. Zdetronizowani Avengers: Wojna bez granic i tak odnieśli jednak ogromny sukces.

Deadpool nowym hitem Marvela w box office. Koniec panowania Avengers
REKLAMA
REKLAMA

Świetny marketing, autoironiczny stosunek do superbohaterskiego gatunku i obietnica szalonej jazdy bez trzymanki – to najważniejsze powody sukcesu drugiego Deadpoola. Film zebrał pozytywne recenzje i odniósł jeszcze lepszy wynik finansowy. Wygląda na to, że panujący od trzech tygodni na całym świecie oddadzą pierwsze miejsce w Stanach Zjednoczonych młodszemu koledze.

Do tej pory najlepszym otwarciem filmu z kategorią R były 132 mln dol. filmu Deadpool.

Druga część ma szansę co najmniej powtórzyć ten wynik. Według wstępnych prognoz Deadpool 2 może liczyć na zysk wartości 130-150 mln dol. w pierwszy weekend. A przecież amerykańska część box office to tylko fragment całego. Pierwszy film o Wadzie Wilsonie zatrzymał się finalnie na wyniku 783 mln dol. Deadpool 2 prawdopodobnie zdobędzie dla Marvela jeszcze więcej pieniędzy.

Wyniki Deadpoola 2 w box office są prognozowane na bazie dotychczasowej oglądalności (film ma ograniczoną dystrybucję w USA już od 10 maja) i przewidywań analityków.

Co ważne, film nie ma obecnie prawie żadnej konkurencji. Większość wytwórni tak bardzo obawiała się starcia z Avengers: Wojna bez granic, że oddała kolejne tygodnie bez walki. Deadpool 2 wszedł w tę pustkę i szybko zagościł na pierwszym miejscu. Szacowany wynik nowych Avengers w czwartym tygodniu wyświetlania to 30 mln dol.

REKLAMA

Nie zatrzymuje się także machina promocyjna nowego Deadpoola.

Najemnik pojawił się już w spotach reklamowych w towarzystwie Davida Beckhama i Manchesteru Utd., a ostatnio przeszkodził w prowadzeniu programu Stephenowi Colbertowi. Ryan Reynolds w pełnym rynsztunku swojej postaci wpadł z niespodziewaną wizytą w trakcie monologu prowadzącego Late Show. Colbert zastanawiał się, ile jeszcze filmów superbohaterskich musi trafić do kin, żeby widzowie mieli dosyć. Wade Wilson szybko pośpieszył z odpowiedzią, że zapewne nastąpi to wraz z wejściem do kin filmu Deadpool 2. Jednak raczej się na to nie zanosi.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA