REKLAMA

Disney+ z reklamami lada moment w Europie. Serwis przeprowadza małą rewolucję w cenniku

Disney+ reaguje na spadek liczby klientów w USA, Kanadzie i Indiach - co ciekawe, mimo tego serwis streamingowy wielkiej korporacji zwiększył przychody, głównie dzięki podwyżkom opłat i wyższej sprzedaży subskrypcji. W związku z tym do końca roku w Europie zadebiutuje tańszy pakiet platformy z reklamami, ale jego cena w Stanach Zjednoczonych... wzrośnie.

disney plus reklamy pakiet cena usuwa seriale filmy
REKLAMA

Disney+ Basic, czyli tańszy pakiet serwisu z reklamami, wystartował w USA w grudniu 2022 roku w cenie 7,99 dol. miesięcznie (usługa bez spotów kosztuje 10,99). Już teraz wiemy, że Amerykanów czeka kolejna podwyżka cen - wersja z reklamami będzie droższa (nie wiadomo jednak, o ile dokładnie i czy wpłynie to również na cenę usługi w wersji klasycznej). Informacje o zmianach towarzyszą zapowiedziom Boba Igera, dyrektora generalnego Disneya, który zamierza podpiąć do swojego serwisu również Hulu, dotychczas będące samodzielną opcją. Fuzja zapewni reklamodawcom większe możliwości, a subskrybentom: więcej treści.

Wprowadzanie reklam do platform streamingowych staje się normą wśród dostawców - w końcu to nic innego, jak sprawdzony sposób na dotarcie do większej liczby odbiorców i zapewnienie sobie większych dochodów. 

REKLAMA

Umożliwienie dostępu do Disney+ szerszej publiczności za sprawą niższej ceny to wygrana dla wszystkich: konsumentów, reklamodawców i naszych twórców

- usłyszeliśmy pod koniec 2022 roku.

Czytaj także:

Disney traci i zyskuje

I faktycznie: średni miesięczny przychód na abonenta wzrósł o 13 proc. W związku z tym segment streamingowy Disneya całościowo zwiększył swoje przychody o 18 proc. do 2,2, mld dolarów. I to mimo tego, że w drugim kwartale roku podatkowego 2023 platforma straciła ponad 4 mln użytkowników (głównie klientów Disney+ Hotstar z Indii). To 2. z rzędu kwartał redukcji liczby abonentów w serwisie, który zanotował spadki zarówno na rynku indyjskim, jak i amerykańskim.

REKLAMA

Warto pamiętać, że Disney w obszarze mediów zarabia najwięcej na telewizji linearnej - tam przychody zmniejszyły się od kilku do kilkunastu procent w różnych rejonach świata. Pogorszyła się też rentowność biznesu telewizyjnego. Tymczasem sprzedaż treści i licencji przyniosła firmie 18 proc. więcej, niż rok ubiegły (2,2 mld dolarów) przy 50 mln dol. straty operacyjnej.

Nie wiemy jeszcze, do których dokładnie krajów trafi Disney+ Basic, gdzie najpierw zostanie wprowadzony oraz jaki będzie jego koszt. Najpewniej zacznie się od największych rynków; później plan będzie stopniowo wdrażany w kolejnych krajach w zróżnicowanych cenach. Szczegóły poznamy już niedługo - europejskie pakiety zadebiutują do końca 2023 roku. 

Pewnym jest, że serwis będzie szukać oszczędności. Bob Iger przyznał, że Disney+ prawdopodobnie pójdzie drogą HBO Max i usunie niektóre treści z serwisu. Zacznie się kasowanie seriali.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA