Wielka wtopa Marvela. Przypadkiem wrzucili pełną spoilerów zapowiedź "Doktora Strange'a 2"
Nawet tak świetnie naoliwiona maszyna jak Marvel Studios zalicza czasem wpadki. Na zaledwie tydzień przed premierą "Doktor Strange w multiwersum obłędu" do sieci oficjalnymi kanałami trafił nowy teaser filmu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest wypełniony po brzegi spoilerami. Wideo promujące "Doktora Strange'a 2" usunięto, ale, jak wiadomo, w internecie nic nie ginie.
Od czasu premiery poprzedniego filmu Marvel Cinematic Universe minęło już niemal pół roku, więc fani superbohaterów są w zrozumiały sposób podekscytowani. Ich uczucia napędza zresztą fakt, że "Doktor Strange 2" zapowiada się na tytuł, który zmieni wiele w multimedialnej serii Marvela. Dotychczasowe zapowiedzi potwierdzały, że uniwersum wykreowane przez Kevina Feige'ego wejdzie na 100 proc. w ideę alternatywnych rzeczywistości. Doktor Strange spotka swoje dobre i złe warianty, ale też postaci z innych marek Marvela.
Jeszcze do dzisiejszej nocy można było się zastanawiać nad tożsamością niektórych postaci zasygnalizowanych w zwiastunach lub podawanych w zakulisowych plotkach. Wydawało się, że Marvel Studios będzie chciało utrzymać tę aurę tajemniczości aż do piątkowej premiery filmu. Dlatego nocna premiera pełnego spoilerów spotu telewizyjnego "Doktor Strange w multiwersum obłędu" okazała się tak wielkim zaskoczeniem. Problem w tym, że dla Marvela chyba też.
Doktor Strange 2 - nowy teaser zdradza ostre spoilery:
Uwaga! Od tego punktu znajdziecie spoilery z filmu "Doktor Strange w multiwersum obłędu".
Oryginalny materiał trwał zaledwie 10 sekund i opublikowano go m.in. na kanale Marvel Studios Canada. Filmik oczywiście szybko usunięto, ale w międzyczasie wiele portali zdążyło go powielić. Zapytaliśmy polskiego oddziału Disneya o komentarz w tej sprawie, ale do publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jak na tak krótkie wideo liczba zawartych w nim spoilerów może robić wrażenie. Nie tylko zobaczyliśmy najlepsze jak do tej pory ujęcia dwóch (wcześniej) zagadkowych postaci, ale też pokazano pewną kluczową postać z animowanego serialu "What If...?". Bohaterowie, o których mowa, to odpowiednio: Monica Rambeau jako Kapitan Marvel, Kapitan Carter z "What If…?" i nie kto inny jak Charles Xavier grany przez sir Patricka Stewarta .
Do tej pory część fanów spekulowała, że świecąca postać z poprzednich trailerów "Doktora Strange'a 2" to może być jakiś wariant Iron Mana. Okazało się inaczej. Obecność wzmocnionej serum super-żołnierza Peggy Carter też jest niemałą niespodzianką. Za największą sensację przedstawioną w spocie należy zaś uznać potwierdzenie powrotu Stewarta do roli Profesora X oraz pojawienie się jego żółtego, latającego wózka inwalidzkiego i zielonego garnituru.
"Doktor Strange w multiwersum obłędu" powiązany z dwoma animacjami Marvela?
Widok kultowego urządzenia z komiksów i animowanego serialu "X-Men" jest według niektórych komentujących dowodem na to, że w "Doktor Strange w multiwersum obłędu" spotkamy właśnie tamtą wersję Charlesa Xaviera. To dosyć szalona teoria, ale po głębszym zastanowieniu ma pewien sens. Disney+ pracuje obecnie nad sequelem kultowej animacji z lat 90, który nosi tytuł "X-Men '97". W ten sposób połączono aż trzy różne uniwersa.
"Doktor Strange 2" trafi do kin już 6 maja.