REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

"Dom z papieru" wcale się nie kończy. Netflix ogłosił spin-off i koreańską wersję z gwiazdą "Squid Game"

Hitowy serial "Dom z papieru" oficjalnie dobiegnie końca już z dwa dni. Fani produkcji nie powinni jednak rozpaczać, bo Netflix już szykuje dla nich kolejne nowości z tego uniwersum. W ciągu kilku godzin ogłoszono spin-off "Berlin" i koreański remake z gwiazdą "Squid Game".

01.12.2021
10:27
dom z papieru berlin spin off remake squid game
REKLAMA

Ostatni sezon hiszpańskiego hitu ma przynieść masę emocji w ostatecznej walce między zwolennikami i przeciwnikami Profesora. Zapowiedzi twórców potwierdza nowy klimatyczny zwiastun "Domu z papieru", ale nawet najlepsze możliwe zakończenie nie zmieni jednego faktu. To będzie słodko-gorzkie pożegnanie dla fanów śledzących poczynania ukochanych bohaterów przez kilka ostatni lat. Nie tylko z uwagi na zakończenie pewnego rozdziału, ale też świadomość dosyć poważnego rozmycia tej historii przez lata.

Wśród fanów panuje bowiem dosyć powszechny konsensus, że późniejsze sezony nie dorastały do poziomu otwarcia i obfitowały w mnóstwo idiotycznych momentów. Dziś "Dom z papieru" bardzo potrzebuje świeżego otwarcia, jeżeli ma dalej funkcjonować w świadomości odbiorców. Netflix ewidentnie zdaje sobie z tego faktu sprawę, bo planuje dalej rozwijać markę już poza główną serią. W ciągu zaledwie kilku godzin firma ogłosiła dwa różne projekty mające na celu podtrzymanie popularności hiszpańskiego dramatu sensacyjnego.

REKLAMA

Pierwszy z nich to spin-off pt. "Berlin", a drugi to koreański remake "Domu z papieru".

Jak łatwo się domyślić, fabuła serialu "Berlin" będzie kręcić się wokół noszącego taki przydomek Andresa de Fonollosy. Przyrodni brat Profesora i jeden z mózgów operacji przygotowanych w związku z napadami na Bank Hiszpanii i Mennicę Królewską w ciągu lat stał się jednym z najpopularniejszych bohaterów serialu. Stało się to pomimo faktu, że umiera stosunkowo szybko i w późniejszych sezonach pojawia się już tylko w retrospekcjach. Nie znamy dokładnych szczegółów "Berlina", ale produkcja ma zadebiutować w 2023 roku.

REKLAMA

To zresztą nie jedyna przygotowywana opowieść z udziałem bohatera granego przez Pedro Alonso. Berlin pojawi się również w południowokoreańskim remake'u "Domu z papieru". Jak podaje portal Variety, wcieli się tam w niego aktor Park Hae-soo, który większości międzynarodowej widowni jest znany z hitowego serialu "Squid Game". Koreański gwiazdor wystąpił w specjalnie przygotowanym filmiku promocyjnym z ikoniczną maską z "Domu z papieru" i poprosił fanów oryginału o wsparcie nowej wersji. Nie ma ona jeszcze nawet przybliżonej daty premiery.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA