Europejska Unia Nadawców (EBU) zadecydowała, że Izrael nie zostanie wykluczony z Konkursu Eurowizji, do czasu, aż zgromadzenie nie spotka się ponownie, czyli do zimy. Tylko dwa kraje otwarcie wyraziły poparcie dla wykluczenia Izraela z konkursu.

Nie milkną echa finału Eurowizji 2025, który wzbudził spore kontrowersje w związku z reprezentacją Izraela. Yuval Raphael, która w tym roku reprezentowała ten kraj na konkursie, zajęła 2. miejsce - od publiczności otrzymała ona 297 punktów, a po zliczeniu wszystkich głosów zakończyła Eurowizję z wynikiem 357 punktów. Wyżej była tylko Austria, która otrzymała 436 punktów. Dlaczego zatem wynik Izraela może wzbudzać wątpliwości?
Podczas gdy Raphael została nagrodzona przez publiczność ogromną ilość punktów, hiszpańskie jury nie przyznało jej ani jednego punktu. W związku z tym RTVE, hiszpański nadawca publiczny, poinformował, że zamierza poprosić EBU o szczegółowy audyt dotyczący głosowania publiczności, aby rozwiać wątpliwości co do uczciwości pozyskania przez Izrael głosów. W tle oczywiście obecne są kontrowersje związane z wojną w Strefie Gazy.
Izrael uniknął wykluczenia z Eurowizji. EBU po raz kolejny spotka się zimą
Dziś, 4 lipca, odbyło się zgromadzenie EBU. Serwis Eurovision Fun doniósł, że zdecydowano na nim o niewykluczeniu Izraela z konkursu przynajmniej do zimy - bo to właśnie zimą EBU ma spotkać się ponownie. Dyskusja na ten temat trwała mniej niż dwie godziny i tylko Islandia oraz Hiszpania wyraziły publiczne poparcie dla wykluczenia Izraela. Inne kraje, choć podobno podzielają poglądy wyżej wymienionych państw, nie zabrały głosu w sprawie.
Zgodnie z doniesieniami serwisu, państwa członkowskie opowiadające się za wykluczeniem Izraela nie utożsamiają tej sprawy z sytuacją Rosji i Białorusi - przypomnijmy, że te dwa kraje zostały zawieszone przez EBU na czas nieokreślony.
Tymczasem zarówno Szwajcaria, która była gospodarzem tegorocznej Eurowizji, jak i Austria, gdzie odbędzie się kolejna edycja konkursu, otwarcie poparły udział Izraela. Od głosu wstrzymała się natomiast Wielka Brytania, która ogłosiła, że ostateczną decyzję, która będzie zależała od tego, jak rozwinie się konflikt w Strefie Gazy, podejmie na zimowym spotkaniu.
O Eurowizji czytaj w Spider's Web:
- Już 6 krajów protestuje przeciwko ostatniej Eurowizji. Kto ma rację?
- Tommy Cash zagra koncert w Polsce. Był faworytem konkursu Eurowizji
- Kogo wyślemy na Eurowizję Junior? Polska zmienia zasady
- Belgia grozi, że opuści Eurowizję. Jest poważny problem
- Hiszpania chce audytu w sprawie Eurowizji. Chodzi o Izrael