REKLAMA

Oskarżali go o stworzenie sekty, molestowanie, bójki i włamanie. Gwiazdor DC idzie na terapię

Ezra Miller w końcu nad sobą popracuje. Gwiazdor nadchodzącego "The Flash" regularnie ostatnio notorycznie wchodził w zatargi z prawem. Oskarżenia obejmowały nawet przetrzymywanie ludzi na jego farmie. Teraz powiązany z widowiskami DC aktor zdradził, że zmagał się z kryzysem w swoim życiu, ale rozpoczął potrzebną terapię.

the flash ezra miller oskarżenia kontrowersje
REKLAMA

Ezra Miller poszedł na terapię. Określający się jako osoba niebinarna gwiazdor podzielił się ze światem tą informacją tydzień po tym, jak postawiono mu zarzut włamania. A to przecież nie jest najgorsza rzecz, jakiej dopuścił się w ostatnim czasie. Aktor wcielający się w Barry'ego Allena w nadchodzącym filmie DC "Flash" od kilku miesięcy, co chwilę wchodzi w zatargi z prawem, a kolejne oskarżenia są dziwniejsze od poprzednich.

Wszystko zaczęło się od aresztowania za zakłócanie porządku w barze na Hawajach. Podczas imprezy Ezra Miller wdał się w bójkę, jak sam później próbował tłumaczyć jego przeciwnik był naziolem. Niedługo potem aktor dostał zakaz zbliżania się do nastoletniej Tokaty Iron Eyes, bo miał ją faszerować narkotykami i znęcać się nad nią psychicznie. Jakby tego było mało, następnie pojawiły się oskarżenia o molestowanie seksualne i doniesienia, że założył sektę. Na swojej farmie pełnej broni palnej miał też przetrzymywać matkę z trójką dzieci.

REKLAMA

Gwiazdor filmu Flash rozpoczął terapię. Ezra Miller chce uratować karierę?

W zeszłym tygodniu Ezra Miller został oskarżony o włamanie do domu w Vermont, z którego miał ukraść kilka butelek alkoholu. W tym momencie miarka się przebrała, a aktor postanowił wziąć się w garść. Przynajmniej tak twierdzi w wydanym w poniedziałek oświadczeniu, o czym informuje portal Deadline:

The Flash - Ezra Miller - zwiastun
REKLAMA

Po tym jak Warner Bros. Discovery skasowało "Batgirl", fani obawiali się, że przez zachowanie Ezry Millera, wytwórnia postanowi odłożyć na półkę również "Flasha". Jak informował niedawno The Hollywood Reporter, gdyby aktor wciąż wchodził w zatargi z prawem, los filmu rzeczywiście stanąłby pod dużym znakiem zapytania. Jeśli jednak gwiazdor rzeczywiście będzie nad sobą pracował i data premiery nie ulegnie z jakiegoś powodu zmianie, produkcja trafi na ekrany kin 23 czerwca 2023 roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA