"Fallout" bije rekordy popularności, a jednak przegrywa ze znacznie gorszym serialem
"Fallout" to serial bomba. Tak pod względem jakości jak i popularności. Amazon pochwalił się wynikami oglądalności po pierwszych dwóch tygodniach od premiery produkcji. Chociaż są oszałamiające, do rekordu Prime Video wciąż dużo brakuje. Adaptacja serii gier wideo przegrywa z innym tytułem, o wiele bardziej krytykowanym.
"Fallout" jeszcze przed swoją premierą na Amazon Prime Video zaczął zbierać entuzjastyczne recenzje. Na Rotten Tomatoes cieszy się aktualni 93 proc. pozytywnych opinii od krytyków (dla porównania: "The Last of Us" ma ich 96 proc.), którzy nazywają go "prawdziwym rozszerzeniem dla serii gier". "To postapokaliptyczne olśnienie dla nowych i zagorzałych od dawna fanów" - czytamy w podsumowaniu portalu. Zaraz po sukcesie artystycznym przyszedł sukces komercyjny.
"Fallout" zmiótł użytkowników Amazon Prime Video z powierzchni ziemi. Zaraz po premierze rzucił się na niego cały świat. Kto tylko mógł, oglądał adaptację popularnej serii gier wideo. Również w naszym kraju. W końcu w ciągu zaledwie chwili serial wdrapał się na szczyt listy najchętniej oglądanych tytułów dostępnych na platformie w Polsce. Utrzymuje się zresztą na nim do teraz - to już trzeci tydzień, kiedy żadna inna produkcja w serwisie nie ma z nim aktualnie żadnych, absolutnie żadnych szans.
Fallout - Amazon podaje wyniki oglądalności
Amazon nie robi tego często, ale jak już podaje wyniki oglądalności, to liczby są powalające. Nie inaczej jest w przypadku "Fallouta". Jak czytamy na łamach Variety, w pierwszych 16 dniach dostępności produkcja przyciągnęła 65 mln widzów. Większość z nich, bo aż 60 proc. pochodzi spoza USA, a w szczególności z Wielkiej Brytanii, Francji i Brazylii. Firma dodaje, że adaptacja gier wideo to też najchętniej oglądany serial Prime Video w grupie wiekowej 18-34.
Niestety, nieznana jest metodologia mierzenia oglądalności przez Amazona. Nie wiemy więc, czy podana liczba widzów obejrzała jeden odcinek, kilka odcinków czy cały sezon "Fallouta". Firma zapewnia jednak, że to drugi najchętniej oglądany serial Prime Video w historii platformy. Pierwszym niezmiennie pozostaje "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy".
Warto podkreślić, że największy w historii hit Amazon Prime Video został o wiele gorzej przyjęty pod względem artystycznym. Na Rotten Tomatoes ma co prawda aż 83 proc. pozytywnych opinii, ale recenzenci wcale na niego tak bezkrytycznie nie patrzyli. A co dopiero publiczność. Jeszcze przed swoją premierą serial spotkał się z krytyką, która z czasem tylko wzbierała na sile. Niemniej serial pobił dla platformy parę rekordów.
Więcej o "Falloucie" poczytasz na Spider's Web:
"Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" najpierw zaliczył najlepszą premierę w historii serwisu (25 mln widzów), a potem okazał się jej najchętniej oglądanym serialem. Chociaż według Amazona obejrzało go 100 mln widzów, parę miesięcy potem The Hollywood Reporter donosił, że ukończyło go jedynie 37 proc. użytkowników z USA i 45 proc. subskrybentów z rynków zewnętrznych.
"Fallouta" obejrzycie na Amazon Prime Video.
