Dumbledore rozmawia i walczy z Grindelwaldem w nowym zwiastunie "Fantastycznych zwierząt 3"
Film "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a" doczekał się kolejnego trailera. Materiał promocyjny wstrzymano przed weekendem z racji na wybuch wojny na Ukrainie, ale Warner Bros. najwyraźniej nie chciało dłużej trzymać fanów serii w niepewności. Czy plotki o możliwym przesunięciu daty premiery znalazły potwierdzenie w nowym zwiastunie?
Wojna na Ukrainie to wydarzenie, które wpływa na właściwie wszystkie aspekty naszego życia. Nawet coś takiego jak premiera 2. zwiastuna filmu "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a". Wytwórnia Warner Bros. pierwotnie planowała wypuścić nowe sceny z wyczekiwanego spin-offa "Harry'ego Pottera" pod koniec poprzedniego tygodnia. Całkiem słusznie uznano jednak, że wtedy nie był na to czas i miejsce. Wielu z nas w tamtym momencie wciąż czuło niezwykle silne emocje i myślało tylko o wsparciu ukraińskiego narodu.
Czas nie stoi jednak w miejscu. Z każdym kolejnym dniem walk większość społeczeństwa będzie siłą rzeczy próbowała wrócić do choć częściowej normalności. Tyczy się to również rozrywki i popkultury. Dlatego amerykańska wytwórnia nie zdecydowała się jeszcze mocniej opóźnić premiery trailera. Wszystko w związku z "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a" pozostało zresztą w zgodzie z ustalonym porządkiem. Mam tu na myśli planowaną datę premiery.
"Fantastyczne zwierzęta 3" zgodnie z planem zadebiutują w Polsce 7 kwietnia. Co pokazuje nowy trailer?
Fani "Harry'ego Pottera" mieli w poprzednich latach pretensje do Warner Bros. i J.K. Rowling, że przy okazji premier kolejnych części Albus Dumbledore i Gellert Grindelwald nie spotkali się realnie twarzą w twarz ani razu. Choć na papierze to właśnie ich relacja i ich ideologiczny konflikt stanowią podstawę całej serii. Dzięki opublikowanemu zwiastunowi możemy być pewni, że "Fantastyczne zwierzęta 3" zmienią ten irytujący stan rzeczy. Dwaj najwięksi czarodzieje swoich czasów nie tylko się spotkają, ale też razem powalczą.
Albus Dumbledore (w tej roli Jude Law) wydaje się zresztą centralną postacią całej opowieści, choć może nie powinno to dziwić z racji na tytuł 3. części. Bardziej zaskakujące jest, że kluczową rolę w zwiastunie pełnią też właśnie Grindelwald (jak Mads Mikkelsen zastąpił Johnny'ego Deppa w związku z aferą dotyczącą życia prywatnego tego drugiego) i grany przez Dana Foglera mugol Jacob Kowalski. Trailer nie zdradza zbyt wiele na temat fabuły filmu, choć w przeciwieństwie do poprzedniego materiału promocyjnego wspomina z imienia i nazwiska J.K. Rowling. Co chyba oznacza chęć częściowego zagaszenia kontrowersji wokół autorki przez osoby z otoczenia Warnera.