REKLAMA

W filmie „Bridget Jones 4” nie zobaczymy jednego z głównych aktorów

Na tej serii filmów z pewnością wychowało się wielu widzów. Na początku lat dwutysięcznych były one puszczane tak naprawdę bez przerwy. Publika wręcz uwielbiała zagłębiać się w lekturę (dosłownie i w przenośni) „Dziennika Bridget Jones”. Kobiecie kibicował praktycznie cały świat i każdy chciał, aby w końcu udało jej się spełnić swoje największe marzenia. Już niedługo będzie można robić to ponownie, ponieważ prace nad „Bridget Jones 4” trwają, a na ekranach zobaczymy znane z poprzednich części twarze.

Bridget Jones 4 aktorzy, kiedy premiera
REKLAMA

O tym, że powstaje film „Bridget Jones 4”, wiadomo już od dłuższego czasu. Pojawiało się na ten temat wiele mniej lub bardziej wiarygodnych doniesień. Na początku dużo mówiło się o tym, kto wróci do pierwotnej obsady filmu. Oddani fani serii czekali na kolejną część prawie dekadę, nic więc dziwnego, że z chęcią zobaczyliby na ekranie tych samych aktorów, których pokochali lata temu. Pierwotnie mieli to być kolejno: Renée Zellweger jako Bridget, Hugh Grant jako Daniel oraz Colin Firth jako Mark. Tak przynajmniej wynikało z doniesień portalu Daily Mail. Teraz wiemy już, że nie do końca tak będzie prezentował się skład na planie.

REKLAMA

„Bridget Jones 4” powstaje, ale nie wszyscy wrócą na plan

Portal Deadline podaje z kolei, że na ekranie widzowie zobaczą Renée Zellweger oraz Hugh Granta, ale nie wspominają nic o aktorze znanym m.in. z genialnej roli w produkcji „Jak zostać królem”. Pojawiło się jednak inne nazwisko, a mianowicie Emma Thompson, która grała we wcześniejszych odsłonach dr Rowlings. Brak Colina Firtha w obsadzie jest poniekąd dość mocno uzasadniony, ponieważ nadchodzący film „Bridget Jones 4” inspirowany jest, po raz kolejny, książką autorstwa Helen Fielding. Według chronologii będzie to trzecia część literackiej serii o tytule „Bridget Jones. Szalejąc za facetem”. Tam też postać Marka, w którą wciela się Colin Firth, nie pojawia się w ogóle.

W wyżej wymienionym artykule pojawia się również wzmianka o tym, że w najnowszej produkcji pojawią się Chiwetel Ejiofor oraz Leo Woodall. Nie ma jednak żadnej konkretnej informacji o tym, kogo będą grać. Wiadomo już jednak, że film „Bridget Jones 4” trafi do światowych kin, a jakżeby inaczej, w Walentynki 2025 roku. Co ciekawe, jego premiera będzie miała też miejsce w Stanach Zjednoczonych, ale tylko na platformie Peacock. Aktualnie pozostaje nam jedynie czekać na dalszy rozwój wydarzeń oraz na spokojnie przypomnieć sobie poprzednie części, aby być przygotowanym i gotowym na przybycie najnowszej odsłony serii.

Oficjalny zwiastun filmu Bridget Jones 3

Filmy z serii „Bridget Jones” można obejrzeć m.in. na platformie Netflix.

REKLAMA

Więcej newsów czytaj na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA