Nominowany do Fryderyka Mata nie pojawił się na tegorocznej gali. Mimo to uczestnicy wydarzenia mogli na żywo usłyszeć jego popularny kawałek "Lloret de Mar" - na scenie zamiast rapera pojawił się jego robot.

W sobotni wieczór odbyła się 31. edycja Fryderyk Festiwal 2025, jednego z najbardziej prestiżowych wydarzeń muzycznych. Tego dnia w krakowskiej TAURON Arenie rozdano statuetki w kategorii Muzyka rozrywkowa. Powody do świętowania miał przede wszystkim Krzysztof Zalewski, który został nagrodzony aż trzema Fryderykami, a Beatę Kozidrak i nieżyjącego już Wojciecha Trzcińskiego uhonorowano Złotymi Fryderykami za całokształt osiągnięć.
Fryderyki 2025: na scenie zamiast Maty wystąpił jego robot
Podczas Fryderyków 2025 oprócz rozdania nagród na scenie wystąpiły gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Tego wieczoru można było usłyszeć Sobla z kawałkiem "Niech boli", Sarę James, która wykonała piosenkę "Tiny Heart" czy Krzysztofa Zalewskiego, zdobywcę trzech Fryderyków, który zaśpiewał dla widzów singiel "Zgłowy/Nastolatek". Obok znanych artystów pojawił się również Mata... chociaż nie do końca.
Kiedy na fryderykowej scenie rozbrzmiały pierwsze sekundy utworu "Lloret de Mar", a tancerze zaczęli swój układ, kotara powoli zaczęła podnosić. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że na scenie pojawił się nie Mata, a jego bardzo realistycznie wyglądający robot - Mata 2024.
W tym roku Mata był nominowany do Fryderyka w kategorii Singiel Roku Hip-Hop. Oprócz niego szansę na statuetkę mieli również Kubi Producent, bambi, Fukaj i stickxr ("Woda Księżycowa"), O.S.T.R. ("Tango Porcjarza"), Sobel ("Mama powtarzała") oraz Quebonafide ("Futurama 3 (fanserwis)"). Ostatecznie to właśnie Quebonafide został nagrodzony prestiżową statuetką.
- Na Fryderykach uderzono w Tadeusza Batyrę. To pseudonim Karola Nawrockiego
- Fryderyki 2025: gdzie obejrzeć? W tym roku nastąpiła zmiana
- Vito zachował się jak Bambino w sprawie Fryderyków. Obraził się, bo nie dostał nagrody
- Ralph Kaminski w sukni ślubnej, a Nergal "wiecie co PiS i Konfederację". Najmocniejsze momenty Fryderyków 2023
- Krzysztof Zalewski pocałował faceta na Fryderykach, więc Polacy zrobili aferę. Niby chodzi o PiS, ale bądźmy poważni