REKLAMA

HBO Max i Discovery+ łączą siły. Wyjaśniamy, co to znaczy dla Polski

Przedstawiciele Warner Bros. Discovery zdradzili nową strategię na rynku VOD i oficjalnie zapowiedzieli, że oferta HBO Max oraz Discovery+ będzie dostępna w ramach jednej usługi. W Polsce pojawi się ona w 2024 roku. Co to dla nas oznacza?

hbo max discovery player
REKLAMA

HBO Max i Discovery+ połączą się w jeden serwis. Na dobrą sprawę plotki, że do tego dojdzie, pojawiały się w przestrzeni publicznej, odkąd tylko zapowiedziano fuzję WarnerMedia i Discovery. Stała się ona faktem w kwietniu tego roku, a teraz przedstawiciele nowo utworzonej spółki oficjalnie opowiedzieli o swoich planach dotyczących dalszych losów platform należących do Warner Bros. Discovery.

Podczas sprawozdania finansowego z drugiego kwartału 2022 roku (a pierwszego funkcjonowania Warner Bros. Discovery) koncern poinformował, kiedy dokładnie zamierza połączyć ze sobą ofertę HBO Max i Discovery+. W ciągu niecałych trzech najbliższych lat nowy serwis ma się pojawić najpierw w Stanach Zjednoczonych, potem w Ameryce Łacińskiej, a następnie w Europie, czyli także w Polsce.

REKLAMA

Oferta HBO Max i Discovery+ w jednej usłudze

Według podanej rozpiski nowy serwis trafi do naszego kraju jakoś na początku 2024 roku. Na ten moment nie wiadomo nawet, jak będzie nosił nazwę. Przedstawiciele spółki zapowiadają jednak, że usługa ma zapewnić użytkownikom najwyższą jakość i połączenie najlepszych dotychczasowych technologii HBO Max i Discovery+.

HBO Max - Discovery+

Nie wiadomo, ile będzie wynosić cena nowego serwisu. Podczas sprawozdania finansowego ujawniono natomiast, że będzie można z niego korzystać nie tylko po wykupieniu subskrypcji. Pojawi się nie tylko tańszy abonament z reklamami (na HBO Max w Stanach Zjednoczonych wprowadzono takie rozwiązanie już jakiś czas temu), ale również darmowa oferta z jeszcze większą liczbą reklam. Według zapowiedzi dzięki temu liczba użytkowników wszystkich usług VOD należących do spółki na całym świecie do 2025 roku ma wzrosnąć aż do 140 mln (obecnie wynosi 92,1 mln).

Mając na uwadze rynek streamingowy, naszym najwyższym priorytetem jest teraz uruchomienie zintegrowanej usługi VOD. (...) Nasza strategia w tym segmencie ewoluowała w ciągu ostatniego roku i naprawdę uważamy, że widać w niej jak na niego spoglądamy: nie chcemy, żeby nasz globalny plan monetyzacji był od niego uzależniony, ale żeby był ważny

- powiedział David Zaslav, CEO Warner Bros. Discovery.

HBO Max nie jest już priorytetem dla Warner Bros. Discovery

Już zaczęto wprowadzać zmiany w strategii, na której skupiał się ostatni prezes WarnerMedia, dla którego rozwój HBO Max był priorytetem. W przeciwieństwie do niego Zaslav nie zamierza zgadzać się na realizację wysokobudżetowych filmów lub seriali wyłącznie na platformy streamingowe. Takie podejście już dało się we znaki, bo chwilę temu Warner Bros. Discovery zdecydowało o odłożeniu na półkę dwóch praktycznie gotowych produkcji: "Batgirl" i "Scoob! Holiday Hunt".

Jak stwierdził Zaslav, firma zamierza zrobić strategiczny zwrot w dystrybucji swoich filmów. Wszystko przez to, że nie znajduje "ekonomicznego uzasadnienia dla drogich produkcji, które trafiają od razu do streamingu". Wyniki takich tytułów są bowiem o wiele gorsze, niż w przypadku emsji kinowej.

Co nowa strategia oznacza dla Playera?

Nie podano żadnych informacji, co dokładnie zapowiedziana strategia oznacza dla Polski, ani co stanie się z dostępnymi w naszym kraju usługami VOD, które należą do Warner Bros. Discovery (HBO Max i Player). Nie wiadomo więc, czy oferty obu serwisów nie pojawią się w 2024 roku w ramach jednej usług. Mimo to, już teraz możemy poczuć wiatr odnowy.

Jakiś czas temu okazało się, że HBO wstrzymuje się na razie z realizacją produkcji lokalnych m.in. w Europie Środkowej. Dotyczy również nas. Nie będzie więc kolejnych polskich seriali, a jakby tego było mało, część z tych tytułów, które już powstały może zniknąć z HBO Max. Na tym jednak zmiany w strategii Warner Bros. Discovery względem naszego kraju się nie kończą.

REKLAMA
Elvis - Player - premiera

Tak jak zapowiadano przed wejściem serwisu do Polski, do tej pory kinowe hity Warner Bros. pojawiały się na HBO Max w ciągu około 45 dni od ich premiery na wielkim ekranie. Dystrybuowany przez firmę "Elvis" również zaledwie po półtora miesiąca ma trafić do streamingu. Nie znajdziemy go co prawda w zapowiedziach wymienionej usługi, ale od 8 sierpnia będzie można go wypożyczyć na Playerze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA