Kevin Costner od Yellowstone najwyraźniej nie może się uwolnić. Nie jest to bynajmniej to "Yellowstone", o którym myślicie - aktor i producent nie wróci bowiem do roli Johna Duttona, a pojawi się w kontynuacji swojego pierwszego serialu dokumentalnego, który jest poświęcony tytułowemu Parkowi Narodowemu.
Ostatnia odsłona "Yellowstone" zadebiutowała pod koniec grudnia 2024 r. Choć do tej pory kluczową postacią w serialu był John Dutton, w którego wcielał się Kevin Costner, widzom nie było dane zobaczyć bohatera w sezonie 5B - Costner postanowił bowiem całkowicie oddać się realizacji swojej wymarzonej epickiej westernowej sagi "Horyzont", co spowodowało, że musiał zrezygnować z dalszego udziału w serialu, a fabuła "Yellowstone" została zmieniona w taki sposób, by udział aktora nie był wymagany. O jakim powrocie w takim razie mowa?
Kevin Costner wraca do Yellowstone w serialu dokumentalnym Yellowstone to Yosemite
"Yellowstone: One-Fifty" to serial dokumentalny Kevina Costnera, który zadebiutował w 2022 r., w którym aktor eksplorował piękno majestatycznego Parku Narodowego, zagłębiając się w jego historię. Po trzech latach od premiery Costner ponownie nawiązał współpracę z Fox Nation i stworzy dla stacji kontynuację dokumentu - "Yellowstone to Yosemite". Tym razem będzie on odtwarzał wyprawę prezydenta Theodore'a Roosevelta i przyrodnikiem Johna Muira do Yosemite w 1903 r.
Na początku XX w. Roosevelt udał się do dziczy Yosemite, po której oprowadzał go John Muira. Ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych marzył bowiem, by eksplorować naturalne piękne Yosemite, a jednocześnie omówić, w jaki sposób można by było ochronić ten region. Podczas trzydniowej wyprawy Roosevelt odwiedził Mariposa Grove, Sentinel Dome, Glacier Point i Yosemite Valley. "Nie ma na świecie nic piękniejszego niż Yosemite, gaje gigantycznych sekwoi…" - mówił wówczas prezydent. "Nasi ludzie powinni zadbać o to, aby zostały one zachowane dla ich dzieci i dzieci ich dzieci na zawsze, z ich majestatycznym pięknem w nienaruszonym stanie".
Dzięki odpowiedniej ochronie Yosemite Costner mógł odwiedzić ten region i już niebawem pokaże widzom owoce swojej podróży. Aktor podkreślił, że historia Teddy'ego Roosevelta i Johna Muira była dla niego wyjątkowa:
Od czasu do czasu trafiasz na historię, która ma naprawdę wyjątkową mieszankę elementów; jest dziwniejsza niż fikcja i zdarza się wbrew wszelkim przeciwnościom. W rezultacie powstaje coś, co naprawdę zmienia świat na lepsze i, co najważniejsze, wszystko to wydarzyło się naprawdę. Historia wycieczki kempingowej prezydenta Teddy'ego Roosevelta i Johna Muira przez Yosemite jest jedną z tych naprawdę wyjątkowych i nie mogę się doczekać, aby zagłębić się w kolejny rozdział ochrony amerykańskiej granicy
- stwierdził Kevin Costner.
Premiera pierwszego odcinka zaplanowana jest na 8 lutego 2025 r., a dwa kolejne odcinki będą emitowane co tydzień. Sezon "Yellowstone to Yosemite" początkowo będzie dostępny wyłącznie dla widzów w USA. Można przypuszczać, że serial za jakiś czas prawdopodobnie trafi do serwisu SkyShowtime, ponieważ właśnie tam już teraz można oglądać pierwszą odsłonę produkcji Costnera, "Yellowstone: One-Fifty".
Czy "Yellowstone" dobiegło końca? Jeden z gwiazdorów zapowiedział, że to jeszcze nie jest koniec. Jeśli obejrzeliście już wszystkie sezonu serialu, podpowiadamy, jak żyć po finale produkcji Taylora Sheridana i co obejrzeć w dalszej kolejności. Możecie też dowiedzieć się, co inni widzowie sądzą o finałowym odcinku "Yellowstone", i czy naprawdę sądzimy, że jest tak zły jak finał "Gry o tron" (tu nasza recenzja sezonu 5B).