REKLAMA

Krystyna Janda wyjechała na wakacje do Hiszpanii, więc "Wiadomości" zrobiły o tym materiał

Krystyna Janda "uciekła" z Polski do Hiszpanii i pochwaliła się tym na Instagramie. Aktorka chciała na chwilę odpocząć od problemów w kraju, ale część internautów doradzało jej, by już nie wracała. "Wiadomości" zrobiły o tym dwuminutowy materiał, w którym aż trzech ekspertów próbowało ośmieszyć gwiazdę.

krystyna janda wiadomosci tvp wakacje
REKLAMA

"Wiadomości" TVP lubią jeździć w swoich materiałach nie tylko po Donaldzie Tusku, ale i celebrytkach, które są twarzami "pseudoelit" - tak została określona Kinga Rusin w prześmiewczym materiale o jej słynnym oscarowym afterparty. Pracownicy telewizji niedawno mieli używanie, gdy wybuchła drama z Barbarą Kurdej-Szatan. Teraz główny program informacyjny postanowił odnieść się do "ataku politycznego" Krystyny Jandy na Instagramie.

REKLAMA

Krystyna Janda pojechała do Hiszpanii, o czym poinformowała internautów. "Jutro wracam do Polski, tam 500 zgonów dziennie i uchodźcy, dzieci umierają na granicy, ja uciekłam na 5 dni bo straciłam wszelki sens. Wracam go odzyskać" – napisała aktorka. Wpis naprawdę podzielił internautów. Jedni z troską zalecali, by nie wracała i sami wyznawali, że są bezsilni wobec tych tematów. Drudzy pisali, by tam została, bo jej po prostu nie znoszą.

"A może jeszcze się zastanowisz i tam zostaniesz? I zaproś tam do siebie resztę "gwiazd". I możesz kilku uchodźców przygarnąć", "Nie lepiej tam zostać? Czy znowu liczysz na państwowe dotacje?", "OMG. Masz problemy z neuronami. Lepiej tam zostań", "Haha, to są właśnie te łżeelity. Widzą tylko czubek swojego nosa i zaspokojenie swoich urojonych potrzeb. Respektowanie prawa? Nie, trzeba przyjąć szczepionkę. Djokovic wydalony z Australii? Brawo! Migranci na granicy? A tego to nie wolno robić!" - czytamy w komentarzach.

"Wiadomości" wyszydziły Krystynę Jandę w materiale o jej wakacjach.

Krystyna Janda nie pierwszy raz była antybohaterką materiału w telewizji (nagranie niżej). TVP uznało, że jej nowy post to idealny pretekst na zrobienie materiału w "Wiadomościach". Zatytułowano go "Za granicą zdrowego rozsądku" i poproszono o komentarz trzech prawicowych publicystów (Tomasz Sakiewicz, naczelny "Gazety Polskiej", Karol Gac z dorzeczy.pl i Jacek Karnowski, naczelny "Sieci") oraz wpleciono migawki z uchodźcami w Hiszpanii.

15 stopni na plusie, słońce, plaża i piękne morze. Pod kątem pogody to idealne miejsce na odskocznię od szarej styczniowej pluchy, ale to bynajmniej nie pogoda była oficjalnym powodem wycieczki Krystyny Jandy do Hiszpanii

– słyszymy w materiale "Wiadomości".

Następnie zacytowano post aktorki i oddano głos ekspertom, którzy zauważyli, że Janda wybrała "niefortunne" miejsce na wypoczynek i krytykę Polski. Tomasz Sakiewicz stwierdził, że Hiszpania "źle sobie radziła i radzi" z Covid-19, co nie jest do końca prawdą. Na początku pandemii było tam fatalnie, ale według zeszłotygodniowych statystyk, gdy aktorka była tam na wakacjach, pomimo zdecydowanie większej dziennej liczby zakażeń (grubo powyżej 100 tysięcy) umierało tam kilka razy mniej osób niż w naszym kraju (dane dla Polski i Hiszpanii).

W samym wypoczynku nie byłoby nic złego, gdyby nie to, że Janda próbowała go wykorzystać do ataku politycznego całkowicie kpiącego i nieskutecznego. Wręcz przeciwnie - ta jej narracja całkowicie rozjeżdża się z rzeczywistością

- podkreślił Karol Gac z dorzeczy.pl
REKLAMA

W dalszej części materiału odniesiono się do kryzysu migracyjnego w Hiszpanii. "To jest na pewno ucieczka przed jakimiś własnymi wyobrażeniami i pokraczną wizją naszej rzeczywistości, w której to, co realne, miesza się z tym, co wymyślone" - przyznał Jacek Karnowski.

Wpis Krystyny Jandy jest rzecz jasna utrzymany w odklejonym tonie celebrytek skarżących się na Polskę w ciepłych krajach (vide Kinga Rusin z Konstytucją na Malediwach), ale jego krytyka przez sympatyków rządu też jest niefortunna (szkoda, że nikt tak w "Wiadomościach" nie hejtował Andrzeja Dudy na nartach). Nawet w tym samym wydaniu mówiono o piątej fali pandemii, a dzisiejsza liczba zakażeń w Polsce przekroczyła 30 tysięcy. Przypomnę, że nieco ponad dwa tygodnie temu TVP organizowała w Zakopanem swój "Sylwester Marzeń", ale to może być tylko zbieg okoliczności.

* zdjęcie główne: kadr z TVP, www.instagram.com/tojajanda

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA