Krzysiu, gdzie jesteś? Na pewno nie w Chinach. W Państwie Środka zakazano filmu o Kubusiu Puchatku
Co jakiś czas dowiadujemy się, że do chińskich kin nie trafi któryś z głośnych tytułów, często z powodów ideologicznych. Podobnie będzie w przypadku filmu Krzysiu, gdzie jesteś? Powodem zakazania tej produkcji jest sam Kubuś Puchatek.
Deadpool, Legion samobójców czy Avatar – to tylko niektóre filmy, których dystrybucja została zakazana przez chińskie władze. Wulgaryzmy, brutalność, zjawiska nadprzyrodzone czy zwykła konkurencja dla lokalnych produkcji okazały się wystarczającym powodem dla cenzury. Jednak podobny los może spotkać nawet pozornie niewinne, familijne tytuły.
Chińscy widzowie nie zobaczą bowiem filmu Krzysiu, gdzie jesteś?.
Tu rzecz jasna trudno spodziewać się epatowania nagością czy przemocą. Nie spodziewam się też, że film Marca Forstera okazałby się takim finansowym hitem, iż wymusiłby na władzach usunięcie go z kin w celu ochrony krajowych produkcji. Utrata chińskich widzów może jednak negatywnie wpłynąć na ogólne wyniki samego obrazu.
Powód wydaje się dużo ciekawszy. Wiele wskazuje na to, że to nie temat i fabuła filmu nie zachwycają tamtejszych decydentów. Problemem ma być sam wizerunek jednej z postaci.
Chińczykom nie podoba się bowiem Kubuś Puchatek.
Stworzona przez A.A. Milne wielu z nas kojarzy się wyłącznie z bajkami z dzieciństwa. Jednak w Państwie Środka ten miś jest symbolem politycznego sprzeciwu wobec rządzącej partii. Jak podaje rp.pl, zdjęcia chińskiego prezydenta Xi Jinpinga były porównywane do rysunków Kubusia Puchatka. Choć nie podano oficjalnego powodu wstrzymania dystrybucji Krzysiu, gdzie jesteś?, to główną rolę wydają się tu odgrywać dodatkowe znaczenia przypisywane postaci.
Film Marca Forstera opowie o losach Christophera Robina, czyli dorosłego Krzysia. Bohater musi pogodzić swoją pracę z życiem rodziny, dla której ma co raz mniej czasu. Kubuś, Tygrysek, Prosiaczek i Kłapouchy wyruszają ze Stumilowego Lasu, by odnaleźć przyjaciela i pomóc mu w potrzebie. W tytułowej roli zobaczymy Ewana McGregora. Film trafi do polskich kin 17 sierpnia.