Martin Kove jest znany fanom zarówno "Karate Kida" jak i "Cobra Kai" - aktor w produkcjach spod tego szyldu wcielał się w senseia Kreese'a. Wraz z inną aktorką z obsady serialu uczestniczył w konwencie z udziałem fanów. W jego trakcie doszło do przemocowego zdarzenia z jego udziałem.

"Cobra Kai" to jeden z najpopularniejszych seriali na platformie streamingowej Netflix. Doczekał się aż sześciu sezonów, włącznie z bardzo spektakularnym i emocjonalnym finałem, który mogliśmy oglądać w tym roku. Choć główne role należały do Williama Zabki i Ralpha Macchio, sporo do powiedzenia w historii miały postacie drugiego planu. Jedną z nich był Martin Kove, którego postać senseia Johna Kreese'a (starego mentora Johnny'ego) była jedną z najistotniejszych.
Incydent z udziałem gwiazdy Cobra Kai
Do wspomnianej w tytule sytuacji miało dojść w ubiegłą niedzielę na Summer Con w Puyallup w stanie Waszyngton. W wydarzeniu uczestniczył Kove, a także Alicia Hannah-Kim, która w 5. i 6. sezonie "Cobra Kai" wcieliła się w sensei Kim - południowokoreańską wojowniczkę, która współpracowała z Kreesem w ramach przygotowań do turnieju Sekai Taikai.
Jak donosi Variety, Hannah-Kim zrelacjonowała tę sytuację następująco: po przywitaniu się aktor złapał ją za ramię i ugryzł niemalże do krwi, a gdy krzyknęła z bólu, zaczął ją całować w miejscu ugryzienia. Gdy aktorka powiedziała o tym mężowi i później razem się skonfrontowali z Kove'em, ten zareagował wybuchowo, a następnie tłumaczył się, że próbował być zabawnym i że "na planie Cobra Kai cały czas udają walkę".
Ostatecznie miało stanąć na tym, że Alicia Hannah-Kim zdecydowała się nie wnosić oskarżenia, natomiast zażądała złożenia raportu na wypadek, gdyby taka sytuacja wydarzyła się w przyszłości. Sam Kove otrzymał od obecnego wówczas funkcjonariusza polecenie o opuszczeniu miejsca, w którym odbywało się wydarzenie.
Więcej o produkcjach Netfliksa przeczytacie na Spider's Web:
- Zbadali, dlaczego ludzie oglądają mniej seriali
- Na tym filmie polscy użytkownicy Netfliksa płaczą jak na Zielonej mili
- Nowy hit akcji Netfliksa obejrzysz w Polsce nie na Netfliksie
- Największy hit Netfliksa dobiega końca. Ale będą inne
- Oparty na faktach kryminał Netfliksa nie pozwolił mi złapać oddechu