Znalazłam idealny film na weekend. Nie jest to ani kryminał, przy którym będziecie siedzieć jak na szpilkach, ani thriller, który podniesie wam poziom adrenaliny. Jeśli w tym tygodniu szukaliście czegoś, co was rozbawi, uspokoi i zrelaksuje, to rzućcie okiem na "Brutalną szczerość". Był to mój pierwszy raz z tym filmem, ale czuję, że nie ostatni.
W filmie "Brutalna szczerość" w reżyserii Nicole Holofcener poznajemy Beth (Julia Louis-Dreyfus), pisarkę i profesorkę, która właśnie skończyła pisać swoją najnowszą książkę. Kiedy z niecierpliwością czeka na informację zwrotną od swojego agenta, jest dobrej myśli - zewsząd słyszała bowiem mnóstwo pozytywnych opinii. Szczególnym wsparciem okazał się być dla niej Don (Tobias Menzies), jej mąż i terapeuta. Małżeństwo, którego owocem jest syn Charlie (Owen Teague), jest zgodne i kochające - oboje znają się na wylot i można pokusić się o stwierdzenie, że do ich poukładanego związku wkradła się rutyna, która jednakże na pierwszy rzut oka nikomu nie przeszkadza.
Pewnego dnia Beth udaje się na zakupy ze swoją siostrą. Kiedy w jednym ze sklepów dostrzegają swoich partnerów, postanawiają zrobić im niespodziankę i zakradają się, by ich zaskoczyć. Do uszu Beth początkowo dochodzą szczątki rozmowy, lecz chwilę później słyszy słowa swojego męża już bardzo wyraźnie. Szybko okazuje się, że znalazła się w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiednim czasie - Beth podsłuchuje bowiem Dona, który twierdzi, że jej książka wcale mu się nie podoba.
Brutalna szczerość w Max to nowość idealna na weekend
"Brutalna szczerość" to nie jest produkcja pełna intryg, które mogłaby snuć Beth po tej łamiącej serce informacji, którą podsłuchała. Zamiast tego dostajemy, no właśnie, brutalnie szczery, ale i zachwycająco prosty film, w którym można odnaleźć odzwierciedlenie samego siebie. No bo kto z nas nigdy nie uciekł się do białego kłamstwa, by podnieść kogoś na duchu? Co więcej, szybko okazuje się, że nie tylko Don postanowił podnieść nieco morale swojej żony, co skutkuje zagmatwanymi, ale i zabawnymi sytuacjami.
Główną osią fabuły jest relacja Beth i Dona, ale po drodze poznajemy również innych bohaterów związanych z parą. Każda z historii - ta o pacjentach terapeuty, którzy za nic nie mogą się dogadać na terapii małżeńskiej, czy ta o studentach pisarki, kiedy niespodziewanie okazuje się, że nie zdążyli się oni zapoznać z twórczością swojej profesorki - jest napisana w niezwykle prosty, niewymuszony, a jednocześnie zabawny sposób, który wzbudzi szczery uśmiech i chęć dowiedzenia się, jak dalej potoczy się ta intrygująca historia.
Mogłoby się wydawać, że produkcja jest mocno statyczna, bo w zasadzie nic przełomowego się po drodze nie dzieje, ale smaczku dodaje jeden element: czy Beth, która, można powiedzieć, "ghostuje" swojego męża po feralnej sytuacji, zdecyduje się powiedzieć mu prawdę? Oprócz tego obserwujemy również, w jaki sposób bohaterowie mierzą się z innymi problemami, a jest ich w tym filmie cały wachlarz. Oprócz załamania zaufania w małżeństwie pojawia się również poczucie przeceniania przez rodziców, wypalenie zawodowe, trudne relacje z rodzicem czy żal po stracie pracy. A wszystko to opakowane jest w komediową otoczkę, która jest niewymuszona, ale niezwykle zabawna.
Na "Brutalną szerość" trafiłam zupełnym przypadkiem i bardzo się z tego powodu cieszę. Ta komedia to odzwierciedlenie wielu życiowych sytuacji, w których często musimy się nagimnastykować, aby sobie z nimi poradzić. Nierzadko uciekamy się do białego kłamstwa, co w tym filmie przynosi niespodziewanie konsekwencje. Przede wszystkim jest to natomiast ciepła, błyskotliwa i pełna humoru produkcja, która pokazuje, że wcale nie trzeba wyciągać niewiadomo jakich dział, aby nakręcić film - wystarczy prosta historia, która w połączeniu z autentycznymi bohaterami i zabawnymi momentami sprawi, że "Brutalna szczerość" może wielu widzom zrobić wieczór, i ja się zdecydowanie do nich zaliczam.
- Tytuł filmu: Brutalna szczerość (You Hurt My Feelings)
- Rok produkcji: 2023
- Czas trwania: 1h 33m
- Reżyseria: Nicole Holofcener
- Obsada: Julia Louis-Dreyfus, Tobias Menzies, Michaela Watkins, Owen Teague
- Nasza ocena: 7/10
- Ocena IMDb: 6.6/10
O produkcjach w Max czytaj w Spider's Web:
- To ona zagra McGonagall w serialu o Harrym Potterze. Świetnie obsadzona rola
- Nowy film Clinta Eastwooda zaraz pojawi się na Max. Na razie możemy go obejrzeć na innych platformach
- Max: co obejrzeć w weekend? TOP 5 nowych filmów i seriali w ofercie serwisu
- Podano przybliżoną datę premiery serialu "Harry Potter". I nie jest to dobra wiadomość
- "Beetlejuice Beetlejuice" nareszcie w streamingu. Film obejrzycie bez żadnych dodatkowych opłat