REKLAMA

Pokazali fragment "Napoleona" Ridleya Scotta. W końcu będzie pierwszy Oscar?

Fragment krwawej bitwy, którą francuskie wojska stoczyły pod wodzą legendarnego Napoleona Bonaparte, mieli okazję zobaczyć uczestnicy tegorocznego CinemaConu. Po jego premierze pojawiły się głosy, że film "Napoleon" w reżyserii Ridleya Scotta może być dla twórcy szansą na otrzymanie swojego pierwszego Oscara.

Napoleon Bonaparte
REKLAMA

CinemaCon to największe i najważniejsze zgromadzenie światowej branży kinowej, zapoczątkowane w 2011 roku. W tym roku odbyło się ono w Ceasars Palace w Las Vegas, gdzie uczestnicy wydarzenia mieli okazję zobaczyć premierowe pokazy i debiutujące hollywoodzkie produkcje, a także wziąć udział w wykładach i ekskluzywnych imprezach.

W tym roku zadebiutowały fragmenty produkcji Sony Pictures, m.in. "Bad Boys 4", "Dumb Money" i "Spider-Man: Across the Spider-Verse", a także "Gran Turismo" z Davidem Harbourem oraz "Bez urazy" z Jennifer Lawrence. Wśród najgorętszych premier tego i przyszłego roku, znalazł się także film "Napoleon" w reżyserii Ridleya Scotta.

REKLAMA

"Napoleon" to szansa Ridleya Scotta na zdobycie Oscara

Film "Napoleon", produkowany przez studio Apple i dystrybuowany przez Sony, w sposób oryginalny i osobisty skupi na sylwetce Napoleona i jego bezwzględnej drodze do cesarskiej korony. Prócz słynnych bitew, które odsłaniają ambicję i genialny umysł strategiczny władcy, czyniąc go wybitnym dowódcą i wizjonerem, produkcja będzie koncentrować się na jego trudnej relacji z cesarzową Józefiną.

W rolę Napoleona Bonaparte wcieli się znakomity Joaquin Phoenix, filmowy Joker, a jego żonę Józefinę odegra Vanessa Kirby, aktorka znana z serialu "The Crown" oraz serii filmów "Mission: Impossible".

"Napoleon" zadebiutuje na jesień tego roku

Po krótkim pokazie "Napoleona" niemal od razu pojawiły się spekulacje na temat jego szans na zdobycie najważniejszych nagród. Trudno w to uwierzyć, ale Ridley Scott, reżyser filmów takich jak "Gladiator", "Exodus: Bogowie i królowie" czy "Obcy - 8. Pasażer Nostromo" ma na swoim koncie wiele nagród, jednak żadna z nich nie jest Oscarem.

REKLAMA

W kinie potrafi robić wiele rzeczy, które niewielu, jeśli w ogóle, filmowców o połowę od niego młodszych jest w stanie zrobić

- powiedział szef studia Sony Pictures Entertainment, Thomas Rothman.

Zasugerował, że po premierze filmu "Napoleon", szanse na zdobycie Oscara przez wybitnego reżysera znacząco wzrosną, gdyż tym razem Ridley Scott tworzy film na od lat niespotykaną skalę.

Premiera filmu "Napoleon" odbędzie się 22 listopada 2023 roku, natomiast później trafi wyłącznie do serwisu Apple TV+.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA