REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. VOD
  3. Netflix

Netflix nie będzie już informował, ilu zgromadził subskrybentów. Platforma stawia na zaangażowanie

W 2024 r. w raportach serwisu Netflix po raz ostatni będą figurować dane na temat liczby jego subskrybentów. Platforma zapowiedziała, że, począwszy od pierwszego kwartału 2025 r., przestanie podawać informację w związku z liczbą abonentów, co od lat było to kluczowym wskaźnikiem serwisów streamingowych.

19.04.2024
12:26
netflix dane subskrypcje koniec 2025
REKLAMA

Z raportu Netfliksa za zeszły kwartał wynika, że osiągnął on najlepszy wynik finansowy w swojej historii - serwis przekroczył 2 mld dol. zysku netto, a liczba subskrybentów zwiększyła się o nieco ponad 9,3 mln (pod koniec marca platforma zgromadziła aż 269,6 mln abonentów). Wraz z dobrymi wynikami streamingowego giganta pojawiła się także informacja, że w tym roku po raz ostatni będziemy mogli zapoznać się z informacją na temat liczby subskrybentów w serwisie. Zamiast tego Netflix planuje skupić się bardziej na zaangażowaniu widzów, czyli de facto czasie spędzonym w serwisie, oraz na "kamieniach milowych".

REKLAMA

Od 2025 r. Netflix rezygnuje z podawania liczby subskrybentów serwisu

Swoją decyzję o niepodawaniu danych na temat tego, ilu subskrybentów korzysta z serwisu, Netflix umotywował w liście do akcjonariuszy, który cytuje portal Variety. Wspomniani w nich o tym, że to czas spędzony w serwisie jest "najlepszym miernikiem zadowolenia klientów", dlatego od pierwszego kwartału 2025 r. streamingowy gigant zadecydował, że dane na temat liczby abonentów są zbędne. Zapewnił jednocześnie, że nadal będzie informował o "najważniejszych kamieniach milowych w zakresie liczby subskrybentów po ich przekroczeniu".

Jak zauważyliśmy w poprzednich listach, koncentrujemy się na przychodach i marży operacyjnej jako naszych głównych miernikach finansowych, a zaangażowanie (tj. spędzony czas) jest naszym najlepszym miernikiem zadowolenia klientów. Na początku naszej działalności, kiedy przychody i zyski były niewielkie, wzrost liczby członków był silnym wskaźnikiem naszego przyszłego potencjału. Ale teraz generujemy znaczny zysk (...). Rozwijamy także nowe źródła przychodów, takie jak reklamy i funkcja dodatkowych członków, więc członkostwo to tylko jeden z elementów naszego rozwoju

- czytamy w liście Netfliksa.

W grudniu 2023 r. Netflix udostępnił swój pierwszy "Netflix Engagement Report", czyli "raport zaangażowania. Obejmował on ponad 18 tys. tytułów i niemal 100 mld godzin oglądania w okresie od stycznia do czerwca 2023 r., stanowiących 99% wszystkich odtworzeń na przestrzeni 6 miesięcy. Ze sprawozdania wynika, że w czołówce najchętniej oglądanych produkcji pod względem ilości godzin znajdowały się: "Nocny agent": sezon 1. (812,1 mln), "Ginny & Georgia": sezon 2 (665,1 mln), "Chwała": sezon 1. (622,8 mln), "Wednesday": sezon 1. (507,7 mln), "Królowa Charlotta: Opowieść ze świata Bridgertonów" (503 mln) czy "Ty": sezon 4. (440,6 mln).

Sukces w streamingu zaczyna się od zaangażowania. Kiedy ludzie oglądają więcej, zostają na dłużej, częściej polecają Netfliksa i przywiązują większą wagę do naszych usług. Dlatego też stopniowo udostępniamy coraz więcej informacji na temat zaangażowania, zaczynając od naszych cotygodniowych list 10 najpopularniejszych produkcji, a kończąc na naszym półrocznym raporcie dotyczącym oglądalności w serwisie Netflix (...). To więcej informacji niż podaje jakikolwiek z naszych konkurentów, a z czasem spodziewamy się udostępnić jeszcze więcej

- podsumowano.
REKLAMA

O produkcjach serwisu Netflix przeczytasz na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA