REKLAMA

Netflix mocnym uderzeniem zaczyna nowy rok. Ten serial będzie bombowy

Pod koniec 2022 roku Netflix serwował nam hit za hitem. Nadchodzące miesiące zapowiadają się podobnie. Już w styczniu dostaniemy kilka potencjalnych szlagierów. Wśród nich jest serial, którego żaden szanujący się kinomaniak nie może przegapić. W końcu odpowiada za niego twórca "Drive".

netflix nowości styczeń seriale co oglądać
REKLAMA

Nowy rok, nowy Netflix? Niekoniecznie. Netflix po prostu pozostaje Netfliksem. Coś tam pozmienia, powalczy ze współdzieleniem konta, ale jeśli nie będzie przy tym zbyt agresywny, to zaraz rzuci nam jakimś globalnym hitem i mu wybaczymy. Tak mniej więcej wygląda strategia platformy, która ekstremalną formę przybrała pod koniec 2022 roku. W ostatnich kwartałach dostawaliśmy szlagier za szlagierem - od 4. sezonu "Stranger Things" przez "Dahmera", aż po "Wednesday". Nadchodzące miesiące zapowiadają się podobnie.

Już w styczniu znajdzie się kilka potencjalnych hitów z "Różowymi latami 90." na czele. Zanim jednak przyjdzie nam zobaczyć stary sitcom w odświeżonej odsłonie (ale z tym samym zgryźliwym Redem Formanem!) na Netfliksie pojawi się prawdziwa bomba. Tak, wiem, że zwykle po takich zapowiedziach widzowie mają do czynienia z niewypałem, ale "Kowbojka z Kopenhagi" ma spore szanse, aby spełnić pokładane w niej nadzieje.

REKLAMA

Twórca Drive kręci z platformą Netflix

"Kowbojka z Kopenhagi" to projekt Nicolasa Windinga Refna. Jego pierwszą próbą dostania się do świadomości światowego grona odbiorców (a więc pierwszą przygodą z Hollywood) było "Fear X", o którym sam zainteresowany wolałby zapomnieć.

Drugim podejściem był "Drive". I tutaj wyszło już o wiele lepiej. Pamiętam dobrze te wszystkie hasła reklamowe w stylu "Quentin Tarantino zrobiłby taki film... gdyby potrafił". Porównanie może wydawać się przesadzone, ale jest całkiem na miejscu.

Drive - Nicolas Winding Refn

Tak Tarantino jak i NWR rozkochani są w kinie eksploatacji (Refn stworzył nawet darmową platformę streamingową z jego odrestaurowanymi, zapomnianymi perełkami). Miłość tego pierwszego manifestuje się w bombastycznej orgii cytatów i odniesień ujętych w autorski nawias. Ten drugi również nie ucieka co prawda od pornografii przemocy, postmodernistycznej ironii i pulpowych w swym duchu narracji, ale stawia na bardziej wyciszoną, kontemplacyjną wręcz dekonstrukcję wykorzystywanych konwencji. U każdego z twórców karuzela gatunkowych atrakcji kręci się więc w zupełnie innym rytmie.

NWR buduje swoje opowieści niczym piosenki, tylko ambientowe - statyczne, immersyjne, surrealistyczne. Powtarzające się frazy stają się w tym wypadku refrenem, ale za każdym razem są modyfikowane i wzbogacane nowymi elementami. Jego narracje składają się z plam fabularnych, rozrzuconych gdzieś na osi czasu i odwracanych na lewą stronę.

Najlepiej widać to w jego pierwszym autorskim serialu, zrealizowanym dla platformy Amazon Prime Video "Za starzy na śmierć". Chociaż mamy w tym wypadku do czynienia z prowadzoną na przestrzeni 10 epizodów zamkniętą historią, w Cannes poza konkursem wyświetlono 4. i 5. odcinek. Taką decyzję łatwo uznać za ostateczny dowód na epizodyczne struktury opowieści Refna.

Kowbojka z Kopenhagi - nowy serial NWR w przyszłym tygodniu na platformie Netflix

Można zarzucać dziełom Refna notoryczny przerost formy nad treścią, ale prawdą jest, że nikt inny nie potrafi tworzyć tak hipnotycznych światów. "Dłużyzny" stają się u niego pełnoprawnym środkiem narracyjnym, uwydatniającym sztuczność kreacji opowieści. Obcując z jego twórczością, wchodzimy w rzeczywistość oblepioną neonowymi barwami, spod których wydobywa się wszędobylski mrok.

Kowbojka z Kopenhagi - Netflix - premiery

Styl NWR można kochać lub nienawidzić. Nie da się koło niego przejść obojętnie. Tak samo będzie z "Kowbojką z Kopenhagi". Już po trailerze widać, że przepracowuje w niej swoje obsesje w charakterystycznym dla siebie stylu. To opowieść o kobiecie traktowanej jako przynoszący szczęście amulet, która postanawia się zemścić na swoich oprawcach. W oficjalnym opisie przeczytamy, że to "trzymający w napięciu serial noir" ze "skąpaną w świetle neonów historią".

Netflix - pełna lista premier z minionego tygodnia

  • Zdrada 26/12/2022
  • Chelsea Handler: Revolution 27/12/2022
  • Miłość jest ślepa: Brazylia: Sezon 2 28/12/2022
  • The Circle – USA: Sezon 5 28/12/2022
  • Noc w przedszkolu 28/12/2022
  • Szczęśliwego naszego roku 28/12/2022
  • 7 kobiet i tajemnica 28/12/2022
  • Rozkwit imperiów: Osmanowie: Sezon 2 29/12/2022
  • Miś Brown i przyjaciele 29/12/2022
  • Chicago Party Aunt: Część 2 30/12/2022
  • Samce alfa 30/12/2022
  • Królowa Południa: Sezon 3 30/12/2022
  • Biały szum 30/12/2022
  • Lato w Cielo Grande: Sezon 2 30/12/2022
  • Best of Stand Up 2022 31/12/2022
  • Kalejdoskop 01/01/2023
  • Podglądaczka 01/01/2023
  • Yakuza w fartuszku. Kodeks perfekcyjnego pana domu: Sezon 2 01/01/2023
REKLAMA

Netflix - pełna lista premier na przyszły tydzień

  • Zakłamane życie dorosłych 04/01/2023
  • The Kings of the World 04/01/2023
  • Madoff: Potwór z Wall Street 04/01/2023
  • Ginny & Georgia: Sezon 2 05/01/2023
  • Mścicielka 05/01/2023
  • Kowbojka z Kopenhagi 05/01/2023
  • Bielmo 06/01/2023
  • Mafia z Mumbaju: Policja kontra półświatek 06/01/2023
  • Pokémon: Najwspanialsze podróże – Seria: Część 1 06/01/2023
  • Gotowanie pod ciśnieniem 06/01/2023
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA