Szykujcie się na więcej seriali w stylu „The Crown” i „Sex Education”. Netflix wyda aż miliard dolarów na brytyjskie produkcje
Sukces takich seriali jak „The Crown” i „Wiedźmin” sprawił, że Netflix postanowił zainwestować dwa razy więcej niż dotychczas w produkcje tworzone na terenie Wielkiej Brytanii. Co nowa rekordowa suma oznacza dla przyszłej oferty platformy?
Poważne inwestycje w różnych częściach świata to jeden z najważniejszych elementów globalnej strategii platformy Netflix. W ostatnich tygodniach jej biblioteka powiększyła się m.in. o szereg koreańskich tytułów i pierwszy egipski serial oryginalny, a dalszy rozwój na terenie Azji, Europy i Bliskiego Wschodu już dawno został przez firmę zapowiedziany (w trakcie produkcji jest np. cała długa lista japońskich anime).
Nie jest natomiast tak, że Netflix jednocześnie traktuje po macoszemu anglojęzyczną widownię. Serwis nadal wydaje lwią część budżetu na produkcje oryginalne w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Wśród największych hitów tworzonych w Londynie i okolicach znajdują się takie seriale jak „Sex Education” i „The Crown”, które dopiero co doczekał się 4. sezonu. I to właśnie sukces tych tytułów wpłynął na zwiększenie środków wydawanych przez Netfliksa nad Tamizą.
Netflix podwoił budżet w Wielkiej Brytanii do wysokości 1 mld dol.
W rozmowie z portalem Variety, przedstawiciel platformy przyznał, że mowa o jednym z najważniejszych rynków z punktu widzenia produkcyjnego. Jako najważniejsze tytuły wymienił także wspomniane wcześniej „Sex Education” i „The Crown”, a także serial „Wiedźmin”. Mają one być w jego opinii najlepszymi dowodami na głębię talentu kryjącego się w Wielkiej Brytanii.
Adaptacja powieści Andrzeja Sapkowskiego na pewno wydatnie skorzysta na zwiększonym budżecie (tylko w Stanach Zjednoczonych Netflix będzie nadal wydawać więcej). Choćby dlatego, że produkcja z Henrym Cavillem w roli głównej już dwukrotnie musiała przerywać zdjęcia ze względu na przypadki zarażenia koronawirusem wśród członków ekipy lub aktorów. Dodatkowe środki zostaną ponadto przeznaczone też na nowe produkcje gatunkowe, bo Netflix jak wiadomo zawsze szuka nowych hitów. Obecnie w Wielkiej Brytanii powstaje ponad 50 nowych tytułów przeznaczonych na platformę.
- Czytaj także: Netflix nie zważa na problemy z pandemią i z góry zapowiedział, że w 2021 roku zrobi więcej produkcji oryginalnych niż w poprzednich 12 miesiącach.
Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.