REKLAMA

Neuroshima Hex - polska gra, niska cena, mistrzowskie wykonanie

Swoje odrodzenie przeżywają gry planszowe. Dziś to coś więcej, niż tylko Chińczyk i Eurobusiness. Także polscy twórcy istnieją na tym rynku. W rodzimą produkcję Neuroshima Hex rozgrywane są całe turnieje, a obecnie można ją spotkać też w wersji cyfrowej.

Od kiedy sam odkryłem moc planszówek, dziwi mnie jakim cudem ten rynek był u nas wcześniej tak mało eksponowany. Dopiero od około dziesięciu lat tak naprawdę rodzimi wydawcy interesują się wydawaniem poważnych gier, innych niż te proste i edukacyjne. Przyznam, że jedne z najlepszych wspomnień z grami komputerowymi miałem zawsze przy rywalizacji online z innymi zawodnikami. Natomiast przy fizycznie istniejącym polu bitwy, rozgrywka z żywym przeciwnikiem toczy się zawsze. Niejednokrotnie zdarzyło mi się więc zamienić noc poświęconą na nabijanie fragów w nowym FPP, na wieczór z przyjaciółmi przy Osadnikach z Catanu czy Carcassonne (które szczerze polecam jako początek planszówkowej przygody).

Neuroshima Hex – polska gra, niska cena, mistrzowskie wykonanie
REKLAMA
REKLAMA

Michał Oracz, który jest twórcą najpopularniejszego polskiego systemu gier fabularnych, Neuroshima, w roku 2005 stworzył i wydał planszową wersję toczących się w postapokaliptycznym świecie bitew - Hex. Od tamtej pory pojawiło się już sporo dodatków, nabywcy tytułu poznali wszystkie opcje od podszewki, a turnieje stanęły na naprawdę wysokim poziomie. Jeśli jednak nie ma z kim grać lub przed wydaniem 100 zł na planszówkę chce się sprawdzić tytuł za darmo, warto zainteresować się jej wydaniem na urządzenia mobilne. To świetny sposób, żeby mając dokładnie tę samą produkcję, zaoszczędzić i zmierzyć się w starciu ze sztuczną inteligencją.

Screenshot_2013-04-21-18-32-05

Rozgrywkę napędza jakże prawdziwe zdanie "łatwa do nauczenia, ciężka do opanowania", które doskonale wcześniej opisywało chociażby szachy. Mimo to, Neuroshima Hex nie jest produktem dla tych, którzy długie godziny poświęcają na wyuczaniu się na pamięć przykładowych partii i rozpatrywaniu kolejnych ruchów. To znakomita zabawa w bitwę, która sprowadza się do naprzemiennego wykładania kafli na planszę. Używane sześciokąty, czyli właśnie hexy, mają specjalne właściwości. W grze do dyspozycji są cztery różne armie i każdą gra się inaczej. Jedna ma silniejsze ataki wręcz, inna może wykonać więcej działań w rundzie, jeszcze kolejna pozwala na spuszczenie na plac boju potężnej bomby.

Kto zdołał połknąć bakcyla gier planszowych, z pewnością kojarzy tytuł Neuroshima Hex chociażby z nazwy. Jeśli nie - jest to obowiązkowa pozycja dla każdego, kogo nie odrzuca klimat postapokaliptyczny. Łączy taktykę i planowanie z szybką rozgrywką i radosnym współzawodnictwem w gronie od 2 do 4 graczy. Niewątpliwą zaletą mobilnej wersji jest dodatkowa możliwość grania z komputerem, niemożliwa do realizacji w tradycyjnym wydaniu.

REKLAMA

Decydując się na ten tytuł można znacznie zaoszczędzić. Na samej podstawowej wersji zyskuje się około 90 zł, natomiast kolejne dodatki (nowe armie), to również znaczna ulga dla portfela. Obecnie za wszystkie wydane pięć rozszerzeń przyjdzie nam dać 23,99 zł, przy czym w wersji papierowej każde z nich wymaga wydania trzech dych. Dostępna jest także wersja Neuroshima Hex Lite, która pozwala na darmową rozgrywkę na jednym poziomie trudności dwiema frakcjami z czterech. Warto spróbować. Jedyną wadą jest anglojęzyczna wersja aplikacji. Da się to jednak obejść, bowiem na oficjalnej stronie gry, dostępna jest pełna instrukcja w języku polskim, której zasady w stu procentach przekładają się na wydanie cyfrowe.

Screenshot_2013-04-21-18-34-49
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA