W filmie "Nieznośny ciężar wielkiego talentu" Nicolas Cage gra Nicolasa Cage'a, który podziwia Nicolasa Cage'a
W "Nieznośnym ciężarze wielkiego talentu" Nicolas Cage gra Nicolasa Cage'a, który chce, aby Nicolas Cage wrócił na szczyt. Nicolasa Cage'a nigdy za dużo, więc miłośnicy aktora będą mieli tu na czym oko zawiesić. Dlaczego? Dowiecie się z naszej recenzji.
OCENA
Nicolas Cage wielkim aktorem jest. Dwie nominacje do Oscara zamienił w jedną statuetkę - to mówi samo za siebie. Niestety na jakiś czas go straciliśmy. Był wart 125 mln dol., ale ekscentryczne zakupy (własna wyspa?) i miganie się od podatków sprawiły, że za jakikolwiek hajs był w stanie zagrać nawet w najgorszej szmirze. Stosunkowo dopiero od niedawna go odzyskujemy. Nigdzie co prawda nie zniknął, ale musiał trochę poczekać na kult, który go dzisiaj otacza.
Nicolas Cage to aktor nie z tego świata. Jak on gra, to cały się spala. Szarżuje na ekranie, nawet kiedy nie jest to wskazane, gdyż kocha surrealizm. Jego szaleństwo jest hipnotyzujące. Nie można od niego oczu oderwać. Zasłużył, żeby wrócić na szczyt i zająć należne mu miejsce w panteonie dzisiejszych gwiazd. Bo kto inny jak nie, nazywany tak "Nieznośnym ciężarze wielkiego talentu" przez młodszą wersję samego siebie, "Nic fucking Cage".
Nieznośny ciężar wielkiego talentu - recenzja filmu z Nicolasem Cage'em
"Nieznośny ciężar wielkiego talentu" to film, w którym Nicolasa Cage'a jest aż nadto. Nicolas Cage gra tu Nicolasa Cage'a i cała produkcja Nicolasem Cage'em oddycha. Rozmawia sam ze sobą, podziwia swoją podobiznę, parodiuje siebie i mówi o swoich filmach. Istny fanserwis dla jego miłośników. To nie "Killing Hasselhoff", w którym tytułowego aktora było jak na lekarstwo. Na ten tytuł idzie się dla Nicolasa Cage'a i Nicolasa Cage'a się dostaje.
Poznajemy go, kiedy próbuje wymusić na pewnym reżyserze zatrudnienie do roli, która ma odmienić jego los. Daje nawet popis swoich umiejętności, wypowiadając jedną z kwestii z właściwą sobie ekstrawagancją. Na nic się to zdaje. Dlatego przyjmuje ofertę pewnego milionera, aby za okrągła sumkę przyjechać do jego posiadłości. Nie wie jednak, że klient podejrzewany jest przez służby wywiadowcze o kierowanie kartelem narkotykowym. Zostaje zmuszony do szpiegowania Javiego, ale jednocześnie się z nim zaprzyjaźnia. Łączy ich w końcu miłość do Nicolasa Cage'a.
Miłość do Nicolasa Cage'a jest tym, co spaja "Nieznośny ciężar wielkiego talentu". Na dobrą sprawę są to bowiem scenki rodzajowe z aktorem w roli głównej. Główny bohater daje się Javiemu wciągnąć w odgrywanie fragmentów jego scenariusza, razem zażywają kwas, na haju uciekają przed wyimaginowanymi szpiegami, a potem odwiedzają komnatę poświęconą Nicolasowi Cage'owi. Przychodzi im nawet wspólnie wziąć udział w finałowej rozpierdusze. Atrakcji jest tu całe multum.
Nieznośny ciężar wielkiego talentu - film z Nicolasem Cage'em dla fanów Nicolasa Cage'a
Chociaż w "Nieznośnym ciężarze wielkiego talentu" Nicolas Cage gra pierwsze skrzypce, nie można zapomnieć o towarzyszącym mu na ekranie Pedro Pascalu. On wie, że ma być w cieniu wielkiego aktora. Nie próbuje nawet dorównać mu w szaleństwie na ekranie, a i tak przyciąga nasz wzrok. Bo jest między nimi prawdziwa chemia. Obaj świetnie zdają sobie sprawę, że chodzi tu przede wszystkim o dobrą zabawę. Dlatego uciekają w karykatury. Jeden przerysowuje swój własny wizerunek, a drugi postać zapatrzonego w niego fana.
"Nieznośny ciężar wielkiego talentu" jest tym samym filmem, w którym "Bez twarzy" staje się nieśmiertelnym arcydziełem, Nicolas Cage otrzymuje status boga, a jego narcyzm zostaje ujęty w ironiczny nawias. Jeśli nie lubicie Nicolasa Cage'a nie macie tu czego szukać. Jeśli chcecie zobaczyć, jak Nicolas Cage kłóci się z Nicolasem Cage'em jest to produkcja dla was. Tylko uważajcie, bo potem będziecie grzebać w internecie, w poszukiwaniu widzianej na ekranie rzeźby aktora ze złotymi pistoletami w rękach. Jeśli znajdziecie, proszę o kontakt.
"Nieznośny ciężar wielkiego talentu" przytłoczy Nicolasa Cage'a w polskich kinach od piątku, 22 kwietnia.