REKLAMA

Patryk Vega kontynuuje roztaczanie teorii spiskowych. Nowy odcinek „Afery podkarpackiej” byłby ciekawszy z dowodami

Na platformie YouTube zadebiutował nowy odcinek serialu dokumentalnego Patryka Vegi. Materiał promujący premierę filmu „Pętla” opartego na historii tzw. afery podkarpackiej ma jednak niewiele wspólnego z zasadami sztuki dokumentu. Pokazuje to również epizod poświęcony śmierci Dawida „Cygana” Kosteckiego.

patryk vega afera podkarpacka
REKLAMA
REKLAMA

Patryk Vega nie od dzisiaj cieszy się opinią jednego z najpopularniejszych polskich reżyserów. Opinie na temat jakości jego dzieł bardzo często są jednak mieszane, a nawet negatywne. Dlatego wiele osób z zainteresowaniem pochyliło się nad publikowaną w ostatnich tygodniach serią dokumentalną jego autorstwa. Materiały poświęcone aferze podkarpackiej mają jednak w dużej mierze promować następny film fabularny Vegi, a niekoniecznie odkrywać przed widzami tajemnice zakulisowych działań policji, gangsterów czy polityków.

Oczywiście, twórca dokumentu stara się zbudować iluzję odkrywania przed widzami ukrywanych wcześniej informacji. Ale podobnie jak ostatnio Sylwester Latkowski przy okazji „Nic się nie stało” nie podpiera swoich stwierdzeń żadnymi dowodami. Zadaje sugerujące pytania swoim rozmówcom, ale za każdym razem chodzi o ich osobiste odczucia. Konkretów w tym wszystkim jest naprawdę niewiele.

Nowy odcinek dokumentu „Afera podkarpacka” podejmuje temat zagadkowej śmierci Dawida „Cygana” Kosteckiego.

Polski pięściarz mający na przestrzeni swojego życia różne zatargi z prawem popełnił samobójstwo 2 sierpnia 2019 roku w celi Aresztu Śledczego Warszawa-Białołęka. A przynajmniej tak brzmi oficjalna wersja wydarzeń, choć w związku ze śmiercią Kosteckiego pojawiło się wiele wątpliwości sugerujących na udział osób trzecich. Taką teorię zdaje się wyznawać w swoim dokumencie (i zapewne też w „Pętli”) Patryk Vega.

W tym sensie 3. odcinek „Afery podkarpackiej” wydaje się ciekawszy od poprzedniego (więcej na temat zawartości tamtego wideo przeczytacie TUTAJ),  bo przynajmniej za jego powstaniem kryje realna historia i prawdziwa tragedia. Czy to możliwe, że Dawid Kostecki nie popełnił samobójstwa, a został do niego przymuszony? Tak, oczywiście. Problem w tym, że zarysowanie takiej wizji wydarzeń bez pokazania choćby śladu dowodów nie pomaga tak naprawdę nikomu. Ani cierpiącej rodzinie, ani odkryciu prawdy, ani wymierzeniu sprawiedliwości.

Niestety, Vega po raz kolejny bardziej zajmuje się na pokazaniu siebie niż wykonaniu rzetelnej reporterskiej roboty. Po obejrzeniu 3. epizodu naprawdę trudno uwierzyć, by w jakikolwiek sposób zastanawiał się nad poczuciem odpowiedzialności wiążącej się z tego typu historią. Za bardzo interesuje go wypromowanie swojej fabuły oraz zbudowanie aury nieufności wokół organów ścigania, by zaprzątać tym sobie głowę. Problem „Afery podkarpackiej” nie leży więc stricte w braku odpowiednich reżyserskich umiejętności, a nieodpowiedniemu podejściu do tematu.

REKLAMA

Patryk Vega nie ujawnił jeszcze daty premiery filmu „Pętla”. Ale nie brak głosów, że po drodze pogubił się w promocji produkcji.

Nie przegap nowych tekstów. Obserwuj serwis Rozrywka.Blog w Google News.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA