REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale /
  3. VOD

Ciemna strona telewizji dla dzieci. O tym serialu mówią wszyscy i każdy jest przerażony

„Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV” to miniserial dokumenty, który doczekał się swojej premiery 17 marca 2024 roku. W przestrzeni internetowej było o nim głośno jeszcze zanim został oficjalnie wyemitowany. TikTok był wręcz przepełniony dwuznacznymi materiałami. Użytkownicy gorliwie dociekali, jakie wątki będą poruszone w nadchodzącej produkcji. Nie pomylili się praktycznie wcale. „Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV” przedstawia ciemną stronę stacji telewizyjnej Nickelodeon. Czy wielu z nas wychowało się na kłamstwie?

30.03.2024
12:16
Quiet on Set o czym jest dokument
REKLAMA

„Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV” ujawnia szokujące wydarzenia, które miały miejsce za kulisami popularnych programów dla dzieci i młodzieży. Mowa w tym miejscu o takich tytułach, jak „Drake i Josh”, „All That” czy „Szał na Amandę”. To oczywiście nie wszystkie produkcje, których nazwy padają w dokumencie. Jest ich zdecydowanie więcej. Miniserial to zbiór wypowiedzi wielu pracowników stacji Nickelodeon. Nie są to więc jedynie historie ofiar. Doniesienia o kontrowersyjnych i skrajnie szkodliwych zachowaniach docierały z każdej strony i to przez wiele lat. „Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV” przedstawia gorzką prawdę, ukrytą pod płaszczykiem śmiechu i prostej rozrywki dla najmłodszych.

REKLAMA

Więcej o produkcjach dokumentalnych czytaj na łamach Spider's Web:

Quiet on Set to nie tylko historia Schneidera

Wiele mówiło się o tym, że dokument „Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV” wyciągnie na światło dzienne obrzydliwe i nieodpowiednie zachowania Dana Schneidera, producenta, scenarzysty oraz reżysera wielu programów emitowanych na kanale Nickelodeon. Jego działania wzbudzały kontrowersje już od momentu, kiedy stacja przyznała mu wysokie stanowisko. W miniserialu na jego temat wypowiadają się m.in. scenarzystki. Dzielą się z szeroką publiką swoimi przeżyciami z ówczesnej pracy. Opowiadały o tym, jak Schneider pokazywał im filmy dla dorosłych, dyskryminował je ze względu na płeć, dzielił między nie jedną pensję, podczas gdy mężczyźni w tym samym dziale zarabiali dwukrotnie więcej. Często prosił je o różnego rodzaju masaże. Nie raz wymyślał również głupie zakłady, które miały być oczywiście formą żartu. Jednak ich wykonanie wiązało się z braniem udziału w dziwnych zadaniach. Były one mocno dwuznaczne i nieprzyzwoite.

Dan Schneider był też wyjątkowo blisko z małoletnimi aktorami oraz aktorkami. Na planie preferował raczej kontakt fizyczny. Często przytulał się do dzieci, zaczepiał ich, szukał odpowiedniego momentu, żeby móc je jakkolwiek dotknąć. Takich i podobnych sytuacji było o wiele więcej. Wszystko oczywiście było dla niego specyficzną formą żartu. Nawet w swoich produkcjach często stosował humor, który zrozumieć mogli jedynie dorośli. Z pewnością lwia część wyemitowanych przez stację Nickelodeon treści nigdy nie powinna trafić do dzieci oraz przez te dzieci być przekazywana.

Oficjalny zwiastun miniserialu Quiet On Set: The Dark Side Of Kids TV 
REKLAMA

Pierwsze 3 odcinki dokumentu „Quiet on Set” skupiają się również na sprawie dotyczącej aktora Drake’a Bella. Swego czasu był on gwiazdą stacji Nickelodeon. Wyznał, że był wykorzystywany seksualnie na planie, jednak nie przez Schneidera, a przez Briana Pecka, jednego z pracowników studia. Na szczęście w 2003 roku przestępca został skazany prawomocnym wyrokiem. Historia Bella do tej pory jest wstrząsająca i aż trudno uwierzyć, że w ogóle mogła mieć miejsce. Przecież na planie było tyle osób. Naprawdę nikt nie zwrócił uwagi na podejrzane zachowania? Ojciec młodego aktora od razu wiedział, że coś jest nie tak. Jednakże został on posądzony o szerzenie homofobii (mówiono, że Brian Peck jest gejem) i odcięty od zawodowych kontaktów z synem. Małoletni Drake został zmanipulowany. Wmówiono mu, że tata działa na jego niekorzyść oraz oszukuje go finansowo. Mężczyźni aktualnie są w dobrych stosunkach, ale żałują, że nie postawili się dużo wcześniej i nie podjęli bardziej stanowczych działań.

Nie sposób nie wspomnieć również o Amandzie Bynes. Młodziutka jeszcze wtedy aktorka występowała m.in. w popularnym programie „Szał na Amandę”. Niestety była ona swego czasu ulubienicą Dana Schneidera. Mężczyzna bardzo napastliwie szukał kontaktu fizycznego. Prosił ją o masaże karku, przytulał za każdym razem, gdy tylko pojawiła się w jego otoczeniu. Był również inicjatorem wspólnych scen. Pojawił się m.in. w materiale promocyjnym, gdzie siedzi wraz z małoletnią aktorką w jacuzzi. Co prawda ubrany, jednak taki widok sam w sobie jest wstrząsający i obrzydliwy. Amanda Bynes ostatecznie nie wzięła udziału w serialu dokumentalnym. Nie komentuje również poszczególnych odcinków na swoich profilach w social mediach.

Dokument „Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV” wymienia jeszcze więcej nazwisk osób, które wykazywały niestosowne i obrzydliwe zachowania na planie. Lista jest o wiele dłuższa, niż mogłoby się wydawać. Na ten moment pojawiły się dopiero 4 pierwsze odcinki miniserialu. Jeszcze nie poruszono szczegółowo wątku dotyczącego Ariany Grande. To właśnie materiały z jej udziałem tak licznie pojawiają się na platformie TikTok. Przerażające jest to, do jakich nadużyć dochodziło za kulisami programów, na których wychowały się prawdopodobnie miliony ludzi. Wszelkie żarty, dziwny i często obrzydliwy humor, niby niewinne podteksty oraz aluzje – wszystko odbierane jest aktualnie zupełnie inaczej. Bardzo dobrze, że mówi się o tym głośno. Szacunek należy się również wszystkim osobom, które odważyły się szczerze opowiedzieć o swoich ciężkich przeżyciach. Nie jest łatwo wracać do tak traumatycznych momentów, o czym aktorzy wspominają wielokrotnie, zaznaczając przy tym, że do tej pory muszą regularnie uczęszczać na terapię. Miejmy nadzieję, że wszystkie osobistości, które dopuściły się tych haniebnych czynów, zostaną w końcu ukarane. Przynajmniej tyle powinno należeć się ofiarom, które były przecież wtedy dopiero nieświadomymi niczego dziećmi.

„Quiet on Set: The Dark Side of Kids TV” obejrzycie w HBO Max.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA