Filmy DCEU to przeważnie produkcyjne potworki. Niecierpliwi przedstawiciele wytwórni, zmieniani jak rękawiczki scenarzyści oraz brak nadzoru nad reżyserską wizją – to wszystko nakłada się na brak finansowego i artystycznego sukcesu. Wyjątkiem Wonder Woman. Warner Bros. i DC postanowili oddać kobiecą bohaterkę w ręce Patty Jenkins i to był strzał w dziesiątkę. Teraz chcą to powtórzyć przy okazji spin-offu o Harley Quinn. Tylko czy debiutantka poradzi sobie z zadaniem?
Jak donosi portal Deadline, reżyserką następnego filmu z Harley Quinn została Cathy Yan. Produkcja będzie najprawdopodobniej drugim występem Margot Robbie w tej roli po Suicide Squad. Dzieło Davida Ayera było pod wieloma względami fatalnym popisem filmowego analfabetyzmu, ale akurat postać Harley Quinn odznaczyła się na plus. Oprócz filmu Cathy Yan trwają również prace nad sequelem Legionu Samobójców w reżyserii Gavina O’Connora (o posadę walczył też Mel Gibson). Premiera tego filmu nastąpi jednak po nadchodzącym spin-offie.
Fabuła filmu oparta będzie o grupę superbohaterek Birds of Prey.
W komiksach DC jest to grupa stworzona przez Barbarę Gordon, czyli Batgirl, po tym jak Joker postrzelił ją w kręgosłup i sparaliżował. Gordon przejęła wtedy miano Oracle i wraz z Black Canary i Huntress założyła własną super-grupę. Nie wiadomo, czy wszystkie wymienione bohaterki pojawią się w obrazie Yan. Tym bardziej, że wciąż trwają pracę nad porzuconym przez Jossa Whedona filmem o Batgirl.
Pewne jest jednak, że dużą rolę w filmie odegra Harley Quinn.
Bardzo prawdopodobne, że wcale nie w roli złoczyńcy. DC od dłuższego czasu forsuje pomysł Harley Quinn, która odrzuca Jokera i staje się kimś bardziej na wzór anty-bohater. W jaki sposób twórcy filmu połączą go z fabułą Suicide Squad oraz zaplanowanym filmie o romansie Harley i Jokera, nie wiadomo.
Warner Bros. i DC zależało na tym, żeby spin-off o Quinn reżyserowała kobieta. Dlatego odrzucili propozycje kilku znanych męskich reżyserów i postawili na debiutantkę. Cathy Yan do tej pory zajmowała się głównie pisaniem artykułów dla Wall Street Journal i tworzeniem filmów krótkometrażowych. Jej jedynym długim filmem jest surrealistyczne Dead Pigs, które zrobiło furorę na ostatnim festiwalu w Sundance. Przejście do superbohaterskiego światka może być jednak bolesne.
Yan to jednak nie jedyna kobieta, która będzie pracować nad spin-offem. Oprócz pierwszoplanowej roli Robbie została również producentką obrazu, a za scenariusz filmu odpowiada Christina Hodson. Można mieć nadzieję, że kobiece twórczynie skupią się bardziej na budowaniu ciekawej i wiarygodnej historii. Produkcja wciąż niezatytułowanego filmu zacznie się po tym jak Margot Robbie zakończy zdjęcia do Once Upon a Time in Hollywood Quentina Tarantino.