Zagraniczne media donoszą, że to prawdopodobnie Nick Frost wcieli się w Hagrida w serialu "Harry Potter" od HBO. Aktor znany z takich produkcji jak "Wysyp żywych trupów", "Hot Fuzz - Ostre psy" i "To już jest koniec" jest bliski podpisania umowy na rolę gajowego w Hogwarcie.

Trwa kompletowanie obsady do serialu "Harry Potter". Tym razem padło na Rubeusa Hagrida, jednej z najważniejszych postaci w serii książek i filmów. Poczciwy i lojalny gajowy Hogwartu był jednocześnie bliskim przyjacielem Harry'ego, Rona i Hermiony, który odegrał istotną rolę w każdej części. To właśnie do Hagrida główni bohaterowie zwracali się o pomoc w najtrudniejszych przypadkach (rzyganie ślimakami), ale też sprytnie potrafili wyciągnąć z niego pożądane informacje (sposób na strzegącego Kamienia Filozoficznego trójgłowego psa).
Nick Frost potencjalnym kandydatem do roli Hagrida w serialu Harry Potter
Jak podaje serwis Variety, twórcy serialu w roli Rubeusa Hagrida planują obsadzić Nicka Frosta. HBO na ten moment nie potwierdziło tych doniesień, komentując jedynie: "Doceniamy, że tak głośny serial wywołuje wiele plotek i spekulacji". Mimo że źródła podają, iż Frost jest blisko podpisania umowy, HBO utrzymuje, że wszystkie szczegóły zostaną potwierdzone "dopiero po sfinalizowaniu umów".
Co ciekawe, to sam Frost wzbudził falę doniesień na temat roli po tym, gdy opublikował na Instagramie enigmatyczną wiadomość: "Co za cholernie piękny dzień! To się dzieje, to się naprawdę dzieje. Zachowaj spokój". W komentarzu pod wpisem jeden z fanów umieścił GIF z klaszczącym Hagridem i napisem "Yes!", co potwierdzałoby, że fani rzeczywiście widzieliby Frosta w roli gajowego Hogwartu.
Frost zyskał rozpoznawalność za sprawą roli w brytyjskim serialu komediowym "Spaced", a także nieoficjalnej trylogii Three Flavours Cornetto ("Wysyp żywych trupów", "Hot Fuzz - Ostre psy" i "To już jest koniec"), którą nakręcił wraz z Simonem Peggiem i Edgarem Wrightem. Aktor będzie miał nie lada wyzwanie, jeśli to on rzeczywiście będzie wcielał się w Hagrida - do tej pory twarzą wyjątkowego bohatera we wszystkich ośmiu filmach był Robbie Coltrane, który niestety zmarł w 2022 r. w wieku 72 lat.
Na ten moment wśród aktorów, którzy mogliby pojawić się w serialu i których Warner Bros. typuje w castingach w pierwszej kolejności, znaleźli się: John Lithgow (Albus Dumbledore), Janet McTeer (Minerwa McGonagall) oraz Paapa Essiedu (Severus Snape). Jeśli chodzi o Harry'ego, Rona i Hermionę, to najprawdopodobniej w trio wcielą się zupełnie nowi młodzi aktorzy - jesienią minionego roku Warner Bros. ogłosił bowiem casting dla dzieci w wieku 9-11 lat.
O serialu "Harry Potter" czytaj w Spider's Web:
- Fani bojkotują nadchodzący serial o Harrym Potterze z powodu J.K. Rowling. Pisarka nie gryzie się w język
- Warner Bros. pozwane przez serial o Harrym Potterze
- To on zagra Dumbledore'a w serialu o Harrym Potterze? Aktor potwierdza, HBO niekoniecznie
- Kto zagra Harry'ego, Rona i Hermionę? Max już prawie ich ma
- Paapa Essiedu kandydatem do roli Severusa Snape'a. Fani są wściekli