Odtwórca Hitlera zadba o atmosferę w naszych domach? Taika Waititi kręci świąteczną reklamę Coca-Coli
Hasło „Poczuj magię tych Świąt” wkrótce nabierze nowego charakteru. Najnowszą świąteczną reklamę Coca-Coli stworzy bowiem Taika Waititi — laureat Oscara za scenariusz do filmu „Jojo Rabbit” i odtwórca Adolfa Hitlera.
Choć do Bożego Narodzenia zostało jeszcze 99 dni (tak, tak, odliczam co roku!), spece od marketingu nie dają za wygraną. W niektórych supermarketach już pojawiły się znicze i zdaje się, że marki tylko czekają na przekroczenie magicznej granicy 1 listopada i Wszystkich Świętych, by na dobre wystartować z komercyjną christmasową machiną.
Świąteczne spoty Coca-Coli to coś więcej niż reklamy
Dla każdego dorastającego w latach 90. dzieciaka niezawodnym znakiem, że zbliża się Boże Narodzenie, była świąteczna reklama Coca-Coli: jarząca się światełkami ciężarówka z logo napoju, rubaszny Mikołaj z gardłowym „ho-ho-ho-ho!” I hasło „Poczuj magię tych świąt” na stałe wpisały się w klimat grudniowej, przedświątecznej krzątaniny.
Bożonarodzeniowe reklamy Coca-Coli co roku budzą masę emocji i wspomnień: dla wielu to niewybaczalna monetyzacja i tak już skrajnie skomercjalizowanych Świąt, dla innych — nieodłączny element świątecznej atmosfery.
Taika Waititi zadba o odpowiednią atmosferę w naszych domach
W tym roku czeka nas jednak pewna niespodzianka — najnowszą świąteczną reklamę Coca-Coli wyreżyseruje bowiem Taika Waititi („Thor: Ragnarok”, „Co robimy w ukryciu”). Nowozelandzki reżyser, scenarzysta i aktor jest laureatem Oscara za scenariusz do filmu „Jojo Rabbit” i odtwórcą Adolfa Hitlera w tymże filmie. Czyż nie brzmi to uroczo?
O czym będzie ta historia?
Tegoroczna reklama ma koncentrować się na historii dziewczynki, która pragnie spędzić świąteczny czas ze swoim ojcem, ten jednak w Święta musi być w pracy. Córka prosi więc tatę o przekazanie listu do Mikołaja. Kiedy zapracowany tata zapomina o złożonej obietnicy, decyduje się na spontaniczną, szaloną podróż na biegun północny, by wręczyć list osobiście. Tymczasem robi się już trochę późno i Mikołaj proponuje mężczyźnie podwózkę do domu — w ten sposób spełniając marzenie dziewczynki, by spędzić Boże Narodzenie z tatą.
Jak donoszą Wirtualne Media, kampania ma wystartować niebawem, bo jeszcze w październiku. Czyżby tym razem producent Coca-Coli nie miał w planach wstrzymywać się do 1 listopada? O tym przekonamy się wkrótce.
Waititi kręci serial o piratach
Wszystko wskazuje na to, że przed Waititim wyjątkowo pracowity czas — jak na świątecznego elfa przystało, filmowiec nie zwalnia tempa i bożonarodzeniowy spot dla Coca-Coli to niejedyne jego wyzwanie w najbliższych tygodniach i miesiącach.
To postać o tyle ciekawa, że zanim Bonnet wkroczył na przestępczą ścieżkę, był zamożnym ziemianinem i ... dżentelmenem. Dopiero problemy w małżeństwie skłoniły go do porzucenia dotychczasowego życia i wypłynięcia na morze. Jako pirat radził sobie dość słabo — jego kryminalna kariera trwała zaledwie rok, w ciągu którego zdążył przeżyć bunt załogi, zaliczyć parę porażek w pojedynkach i kilkukrotnie zostać schwytanym.
Showrunnerem „Our Flag Means Death” ma być David Jenkins, a Waititi, oprócz tego, że będzie producentem wykonawczym serialu, wyreżyseruje również odcinek pilotażowy.
Prace nad nowy serialem mają wystartować jak tylko Waititi wróci z planu nowego „Thora”.