Tau to nowy film science-fiction o ucieczce z więzienia. Produkcję od teraz zobaczysz w Netfliksie
W każdy piątek, ale nie tylko, Netflix zasypuje nas nowościami. Dziś do biblioteki serwisu trafił film Tau spod szyldu Netflix Original. To nowa produkcja science-fiction, która opowiada o ucieczce z więzienia.
Gigant VOD ma już na swoim koncie kilka produkcji sci-fi, które widnieją w serwisie jako "Netflix Original". Co prawda różnie jest z zaangażowaniem Netfliksa w sprawę - jedne tytuły zlecił, inne kupił itd., ale faktem jest, że panuje jedno przekonanie. A mianowicie takie, że platforma nie bardzo radzi sobie z filmami i z tymi z gatunku science-fiction nie jest wcale lepiej. Anihilacja i Paradox Cloverfield wywołały dużo sprzecznych emocji. The Titan nie zachwycił, a Mute według wielu okazał się klapą, co było dość dotkliwe po premierze serialu Altered Carbon, zbierającego mieszane opinie, a zapowiadającego się na hit.
Jak więc wypadnie Tau? O tym możemy przekonać się już teraz.
Tytułowe Tau to najnowocześniejsza sztuczna inteligencja, nad którą pracuje Alex (w tej roli Ed Skrein). Mężczyzna w swojej pracy chce wykorzystać młodą i zadziorną Julię (Maika Monroe). Kobieta zostaje uwięziona w futurystycznym domu, który wykorzystuje nowe technologie w każdym calu. Julia chce uciec z tego więzienia i rąk szaleńca, jednak to wcale nie będzie takie proste. Plan może się powieść, ale wymaga determinacji - jest tylko jeden sposób, by wydostać się z zagrażającego jej miejsca.
Obok wspomnianych gwiazd na ekranie zobaczymy także Gary'ego Oldmana. Za reżyserię filmu odpowiada Federico D'Alessandro, a za scenariusz Noga Landau.