Tubi jest najszybciej rozwijającym się serwisem streamingowym w Stanach Zjednoczonych. Teraz wchodzi do Europy. W Wielkiej Brytanii już się pojawił. Czy możemy liczyć, że w najbliższym czasie darmowa platforma wystartuje również w Polsce?
Podkreślmy: Tubi to darmowa platforma streamingowa. Utrzymuje się z reklam, które wyświetlają się przed i w trakcie dostępnych tam treści. W maju zaliczyła swój najlepszy miesiąc, według Nielsena, wzrastając o 46 proc. w stosunku do analogicznego okresu w zeszłym roku. Od tamtej pory liczy sobie 80 mln aktywnych użytkowników. Pod względem popularności z Disney+ jeszcze co prawda nie wygrywa, ale pokonała Peacocka, Max i Paramount+. Wśród bezpłatnych serwisów przebija ją jedynie YouTube.
W ciągu ostatniej dekady Tubi chętnie wychodziło poza USA, pojawiając się na kolejnych rynkach -Kanadzie, Meksyku, Australii, Nowej Zelandii, Kostaryce, Ekwadorze, Salwadorze, Guatemali i Panamie. Platforma była też dostępna w Europie, ale po wprowadzeniu przez Unię Europejską nowych regulacji, musiała stary kontynent opuścić. Teraz triumfalnie na niego wraca.
Tubi - czy darmowa platforma streamingowa pojawi się w Polsce?
Tubi właśnie wystartowało w Wielkiej Brytanii, gdzie, jak zapewnia, użytkownicy otrzymali darmowy dostęp do ponad 20 tys. filmów i seriali. Wśród nich znajdują się treści od Disneya, Lionsgate, NBCUniversal i Sony Pictures Entertainment. Nie brakuje też oczywiście oryginalnych produkcji, jak "Slay" - wampiryczny horror z drag queens w roli głównej. W takich właśnie tytułach specjalizuje się serwis.
Tubi spędziło ostatnią dekadę doskonaląc swoją ogromną, darmową i rozrywkową ofertę streamingową w Ameryce Północnej. Uważamy, że teraz jest idealny moment, aby nasze rozwiązania przenieść na rynek w Wielkiej Brytanii
- powiedziała Anjali Sud, dyrektor generalna Tubi.
Jak czytamy na łamach Variety, dyrektor generalna Tubi powiedziała również, że zaraz po starcie platformy w Wielkiej Brytanii nie należy spodziewać się doniesień o planach wejścia na inne europejskie rynki.
O darmowych dostępach do filmów i seriali w Polsce poczytasz na Spider's Web: