Orkowie mają nowego przywódcę. Kto we "Władcy Pierścieni" kryje się pod przydomkiem "Adar"?
Serialowy "Władca Pierścieni" niejako przedstawił widzom w 3. odcinku zupełnie nowego antagonistę. Tożsamość tajemniczego mężczyzny, którego orkowie nazwali pochodzącym z elfiego języka przydomkiem "Adar", stanowi dziś największą zagadkę całej produkcji. Problem w tym, że dostępne u Tolkiena odpowiedzi zaprowadzą nas raczej na manowce.
Disney+ w rekordowo niskiej cenie. Subskrypcję możesz wykupić tutaj - tylko do 19.09.
Głównym wrogiem w serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" jest oczywiście Sauron. To jedno nie ulega oczywiście wątpliwości. Rzecz w tym, że w Drugiej Erze skorumpowany Majar przebywał początkowo wśród ludzzi i elfów pod przydomkiem Annatar Pan Darów. Fani Tolkiena od tygodnia prześcigają się więc w teoriach, która z ukazanych do tej pory postaci to tak naprawdę Sauron. Na razie dominują sugestie, że szczególnie podejrzani są Nieznajomy i Halbrand. W 3. odcinku pojawił się jednak nowy kandydat.
Władca Pierścieni - kim jest Adar?
Uwaga! Od tego miejsca tekst zawiera spoilery z 3. odcinka serialu "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy".
Leśny elf Arondir w wyniku swoich nieudanych poszukiwań z poprzedniego epizodu trafia do niewoli orków. Na miejscu spotyka swoich elfich towarzyszy, których spotkał podobny los. Cel działań ich oprawców nie jest do końca jasny, ale elfowie zauważają zaskakujące zorganizowanie i dyscyplinę istot ciemności. Wydaje się, że odpowiada za nią nowy dowódca, którego orkowie obdarzyli pochodzącym z elfickiego przydomkiem Adar oznaczającym najprawdopodobniej "Ojciec". Jego tożsamość, ani nawet wygląd nie zostają ujawnione aż do końca odcinka (w ostatnich sekundach odbiorcom ukazuje się tylko zarys postaci).
Z góry mogę was natomiast zapewnić, że nie musicie wertować "Silmarillionu" lub "Historii Śródziemia" w poszukiwaniu kogoś o tym mianie. Adar to zupełnie nowa postać, choć oczywiście istnieje możliwość, iż pod orkowym przydomkiem kryje się ktoś, kogo znamy. Głównym podejrzanym jest oczywiście Sauron, ale opcji jest więcej. Być może to któryś z wykorzystujących czarnoksięstwo Czarnych Numenorejczyków lub jakiś ludzki władca, który po otrzymaniu od władcy Mordoru jednego z Dziewięciu Pierścieni stał się Nazgulem. Żadne z ich mian ustalonych przez Tolkiena tu nie pasuje, ale kto wie? Miałoby to pewien sens. Tylko, czy akurat sensem powinniśmy się kierować?
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy tworzy mnóstwo nowych postaci.
I tu wydaje się, że tolkienowski pies jest pogrzebany. Znacznie bardziej prawdopodobny jest bowiem powyższy scenariusz. Adar raczej jest oryginalną postacią wymyśloną przez scenarzystów Amazona. W trakcie procesu castingowego na liście bohaterów wymieniono Adara (wtedy ukrytego pod pseudonimem Oren). Opisano go jako "złoczyńcę, który jest w stanie wywołać silny efekt patosu i upadłego szlachectwa". Aktor chcący go zagrać musiał być też fizycznie imponujący i pomimo średniego wieku budzić efekt ponadczasowości.
Rolę ostatecznie otrzymał znany z "Gry o tron" Joseph Mawle, a sam opis wyraźnie sugeruje, że wcieli się w elfa. W opowieściach J.R.R. Tolkiena nie brak elfów popełniających samolubne i haniebne czyny (by wymienić tylko Feanora i Maeglina), ale żaden przedstawiciel Pierwszych Dzieci Illuvatara nie służył nigdy Morgothowi czy Sauronowi. Byłoby to więc wyraźne zaprzeczenie wizji angielskiego pisarza. Ale na tym etapie podobny ruch chyba nikogo by już nie zadziwił.
Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.