REKLAMA

Kultowa animacja "X-Men" z lat 90. dostanie następny sezon. Marvel ogłosił cztery nowe seriale MCU

Trwające od kilku godzin wydarzenie Disney+ Day przyniosło szereg ekscytujących zapowiedzi serialowych na przyszły rok. Największą bombę przygotował Dom Pomysłów, który oprócz kilku kolejnych produkcji należących do Marvel Cinematic Universe potwierdził też powrót kultowej animacji z lat 90. Szykujcie się na "X-Man '97".

x men serial marvel disney plus mcu
REKLAMA

Ostatnie dni nie były najłatwiejsze dla szefów Disneya. Raport za czwarty kwartał bieżącego roku pokazał niezwykle mizerny wzrost liczby subskrybentów Disney+. Firma próbowała od tygodni przygotować inwestorów na słabe wieści, ale i tak odbiło się to negatywnie na wartości akcji wytwórni. Ogłoszenie zahamowanego wzrostu nie bez powodu pojawiło się na początku listopada. Marketingowcy Disneya doskonale zdają sobie bowiem sprawę, że każde złe wieści najlepiej przykryć serią pozytywnych informacji. A na 12 listopada (czyli 2. rocznicę debiutu oficjalnej platformy streamingowej) zaplanowano tzw. Disney+ Day.

Dla Disneya była to idealna okazja, by pochwalić się dotychczasowymi osiągnięciami i zbudować pozytywną atmosferę wokół swojego serwisu w sieci. Przede wszystkim z uwagi na długą liczbę nowości zapowiedzianych na przyszły rok. Na liście planowanych tytułów znalazły się aktorskie remaki klasycznych animacji, spin-offy najpopularniejszych tytułów z ostatnich lat oraz kilka powrotów po latach. Disney+ przygotował też sporą dawkę premier z Marvel Cinematic Universe. Co dokładnie obejrzymy w 2022 roku?

REKLAMA

Kultowa animacja o mutantach wróci jako "X-Men '97", a do MCU dołączą "Echo", "Marvel Zombies", "Spider-Man: Freshman Year" i "Agatha: House of Harkness".

Jak podaje portal Variety, "X-Men '97" będzie kontynuacją hitowej produkcji, która rozpoczęła globalny szał na Marvela w latach 90. W skład jej twórców wchodził Kevin Feige, więc to z pewnością szczególny projekt dla obecnego szefa Marvel Studios. Co ciekawe, showrunnerem nowych odcinków będzie Beau DeMayo, który napisał scenariusz filmu "Wiedźmin: Zmora Wilka". Na liście ogłoszonych nowości znalazły się dwa dodatkowe seriale animowane. Pierwszy z nich to "Marvel Zombies", czyli adaptacja popularnej serii komiksowej o zarazie zombifikacji, która opanowuje świat superbohaterów. Drugi tytuł wydaje się ciekawszy i według medialnych zapowiedzi ma skoncentrować się na wczesnych latach działalności Petera Parkera jako Spider-Mana. To zaś może oznaczać debiut w MCU wujka Bena.

REKLAMA

Pozostałe dwa seriale to spin-offy wcześniejszych produkcji Disney+. W "Agatha: House of Harkness" w głównej roli powróci antagonistka z "WandaVision", a w "Echo" poboczna bohaterka z wciąż czekającej na debiut miniserii "Hawkeye". Oprócz tego Marvel potwierdził powstanie takich seriali jak "Secret Invasion", "Moon Knight", "She-Hulk", "I Am Groot", "Ironheart" i powrót "What If...?" z kolejnym sezonem. Żaden z tych tytułów nie dostał jednak choćby przybliżonej daty premiery. Jedynie "Ms. Marvel" została w jakikolwiek sposób umiejscowiona w czasie i dosyć niespodziewanie trafi na ekrany dopiero w lecie 2022 roku.

W trakcie Disney+ Day ogłoszono także powstanie sequela "Zaczarowanej", w którym powrócą gwiazdy oryginalnego filmu Amy Adams, Patrick Dempsey i James Marsden. Aktorskiej wersji w 2022 roku doczeka się też Pinokio. W obsadzie tego tytułu znaleźli się m.in. Tom Hanks, Cynthia Erivo i Luke Evans. Na Disney+ wkrótce zadebiutują też spin-offy "Zwierzogrodu", "Wielkiej Szóstki", "Aut" i "Epoki lodowcowej" w postaci serii "Baymax!", "Zootopia+", "Cars on the Road" i "The Ice Age Adventures of Buck Wild". Powodu do radości mają też fani cyklu "Kroniki Spiderwick", którzy dostaną aktorską adaptację tego bestsellera fantasy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA