REKLAMA

Najważniejszy serial sci-fi od Netfliksa powróci za nieco ponad miesiąc. Znamy datę premiery 2. sezonu „Altered Carbon”

„Altered Carbon” to najważniejszy z dotychczasowych seriali science-fiction wyprodukowanych przez platformę Netflix i jednocześnie jedna z najbardziej wyczekiwanych tegorocznych premier. Niespodziewanie okazało się, że fanom produkcji przyjdzie poczekać na 2. sezon krócej, niż wszyscy myśleli. Znamy już datę premiery serialu z Anthonym Mackiem.

altered carbon netflix
REKLAMA
REKLAMA

Następne miesiące szykują się na prawdziwą serialową ucztę dla fanów fantastyki naukowej. Godne uwagi produkcje przygotowały wszystkie najważniejsze serwisy streamingowe (szczegółową listę znajdziecie TUTAJ). Spośród nich wszystkich najwięcej widzów zapewne zgromadzi jednak dzieło Netfliksa, które tylko do pewnego stopnia jest nowością. Chodzi oczywiście o powrót „Altered Carbon” z 2. sezonem, w którym zobaczymy w większości nową obsadę i będziemy świadkami unikatowej historii.

W głównej roli Takeshiego Kovacsa Joela Kinnemana zastąpi Anthony Mackie znany z ostatniego sezonu „Black Mirror” oraz występów w Marvel Cinematic Universe.

Na ekranie towarzyszyć będą mu m.in. Simone Missick oraz Chris Conner (więcej na temat obsady 2. sezonu „Modyfikowanego węgla” przeczytacie TUTAJ). Szczegóły fabuły nowej serii nie są jeszcze znane, ale nadal będzie to dosyć luźna adaptacja książek Richarda K. Morgana. Na szczęście nie będziemy musieli miesiącami zastanawiać się nad kluczowymi kwestiami związanymi z hitem Netfliksa.

Altered Carbon” powróci z 2. sezonem już 27 lutego 2020 roku.

Serwis VOD poinformował o tym za pomocą swojego oficjalnego profilu na Facebooku. Pokazano przy tej okazji specjalnie przygotowaną z tej okazji grafikę stylizowaną na estetykę cyberpunku. Przynajmniej na razie nie doczekaliśmy się jednak żadnych zdjęć z planu a tym bardziej zwiastuna. Natomiast wydaje się, że kolejne materiały związane z 2. sezonem „Altered Carbon” są tylko kwestią czasu.

REKLAMA

Jak Anthony Mackie spisze się w nowej roli i czy twórcy produkcji wyeliminują niedociągnięcia obecne w premierowej serii odcinków? Przekonamy się o tym już za nieco ponad miesiąc. Dłużej przyjdzie poczekać fanom science fiction i anime, którzy czekają na animowaną wersję „Modyfikowanego węgla” zapowiedzianą jeszcze w listopadzie 2018 roku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA