Film prosto z kina podbija Amazona, ale przegrywa z 2. najdroższym serialem w historii

"Air" wskoczyło do kin na początku kwietnia. Na wielkich ekranach wciąż jeszcze można go oglądać, ale chwilę temu najnowszy film Bena Afflecka wleciał również na Amazon Prime Video. Polacy dosłownie się na niego rzucili, bo z miejsca trafił na podium najpopularniejszych tytułów na platformie w naszym kraju. Ciągle się na nim świetnie trzyma i obecnie okupuje pozycję drugą, co tylko dowodzi, że użytkownicy serwisu nie mogą nacieszyć się historią pracującego dla Nike Sonny'ego Vaccaro.

Główny bohater "Air" próbuje zawrzeć dla swojej firmy kontrakt ze wschodzącą jeszcze gwiazdą koszykówki Michaelem Jordanem. Mówiąc krótko i kolokwialnie, jest to film o białym facecie w średnim wieku, który chce zarobić dla korporacji grube hajsy. Jak dobrze wiemy, swój cel osiągnie, ale w tym wypadku liczy się droga. Wiedzie przez kolejne problemy, przeszkody i mnóstwo żartów z brzuszka Sonny'ego. Właśnie tak ziszcza się amerykański sen!

Czytaj także:

A skoro już przy amerykańskim śnie i korporacjach jesteśmy... Na pierwszy rzut oka "Cytadela" wydaje się fanaberią firmy posiadającej zdecydowanie zbyt dużo pieniędzy. Z budżetem 300 mln dolarów to w końcu drugi (po "Władcy Pierścieni: Pierścieniach Władzy") najdroższy serial w historii. W dodatku wyznacza początek nowego szpiegowskiego uniwersum, bo dostaniemy na pewno jego spin-offy (włoski i indyjski), a nieoficjalnie mówi się, że Amazon jeszcze przed premierą pierwszych odcinków zamówił 2. sezon produkcji. I bardzo dobrze, bo zabawa podczas seansu okazuje się przednia.

Intryga w "Cytadeli" jest dość standardowa, bo to opowieść o szpiegowskiej elicie. W tytułowej agencji zalęgł się kret i doprowadził do jej zniszczenia. Pracownicy niczego nie pamiętają, ale zaraz zostaną wciągnięci w wir walki ze złowrogą organizacją Mantykorą, a nas czeka zwrot akcji za zwrotem akcji. To serial w starym stylu, tylko zrealizowany z rozmachem współczesnych blockbusterów. Rozbuchany budżet poszedł na sceny pościgów, wybuchów, strzelanin i innych atrakcji. Występująca w produkcji aktorka zdradziła mi w wywiadzie, że na planie czuła się jak w Disneylandzie.

Czytaj także:

"Cytadela" niedawno się zaczęła, a już dobiega końca, bo w miniony piątek na Amazon Prime Video zadebiutował jej piąty, przedostatni odcinek. Od czasu swojej premiery serial nieustannie okupuje pierwsze miejsce zestawienia najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie. A co prócz niego i "Air" w tym tygodniu znalazło się na liście?