„Wspaniała Pani Maisel” w Prime Video. Finałowy, 5. sezon serialu obejrzysz w VOD od Amazonu
Co obejrzeć w ten weekend w Amazon Prime Video? Jedną z najbardziej godnych uwagi nowości w serwisie jest - bezdyskusyjnie! - premiera 5. sezonu "Wspaniałej pani Maisel", czyli jednego z najwyżej ocenianych i wielokrotnie nagradzanych seriali studia. Nie widzieliście? To nadrabiajcie!
Nieco ponad rok od premiery poprzedniej odsłony, na Amazon Prime Video powróciła obsypana nagrodami Emmy i Złotymi Globami "Wspaniała pani Maisel". 5. sezon, którego pierwsze trzy odcinki (w sumie będzie ich dziewięć) zadebiutowały w serwisie w ten piątek, zakończy historię Midge. A była to historia znakomicie napisana, fenomenalnie zagrana i przepięknie zrealizowana.
W 5. sezonie "Wspaniałej pani Maisel" tytułowa bohaterka (w tej roli wspaniała Rachel Brosnahan) próbuje swoich sił jako gospodyni talk-show. Nie wiadomo, co dalej z nią i Lennym Bruce'em (Luke Kirby) ani czy serial dotrze do 1966 roku - wtedy bowiem kontrowersyjny komik, postać historyczna, zmarł w wyniku przedawkowania morfiną. Możemy jednak być pewni, że Midge ponownie stanie w blasku fleszy, co - rzecz jasna - nie będzie jednoznaczne z osiągnięciem pełnego, wymarzonego sukcesu.
Wspaniała pani Maisel jest naprawdę wspaniała
O co tu chodzi? Akcja zaczyna się w roku 1958 i rozgrywa się w Nowym Jorku. Życie Midge Maisel układa się (jak na ówczesne czasy, rzecz jasna) świetnie: mąż, dzieci, wystawne kolacje w eleganckim mieszkaniu. Gdy za sprawą zdrady ukochanego jej świat staje nagle na głowie, Midge musi szybko zdecydować, do czego tak naprawdę najlepiej się nadaje. I tak oto dochodzi do niespotykanej transformacji: przemiana gospodyni domowej w artystkę stand-upową wszystkim (poza nią samą) wydaje się niebywała. Nie przeszkadza jej to jednak walczyć o swoje - Midge zdobywa coraz większe uznanie słuchaczy, a jej nazwisko staje się rozpoznawalne.
"Wspaniała pani Maisel" to wnikliwa rewizja przełomu lat 50. i 60. w USA z dodatkiem odrobinki nostalgii i feminizmu, przede wszystkim jednak - ironii. Bawi się treścią i formą, wygląda obłędnie (prawdziwy raj dla oczu vintage designerów), zgrabnie porusza choćby wątki klasowości, a co najważniejsze: poprawia humor jak nic! A to przede wszystkim za sprawą doskonale napisanych, rozwijających się postaci i błyskotliwych dialogów. Jeśli jeszcze nie widzieliście - polecam.
A tak z serialem pożegnali się jego twórcy:
Dziesiątki nagród utrwalają dziedzictwo "Maisel" na wiele sposobów, ale to, co jest jeszcze trwalsze i głębsze, to postacie stworzone przez Amy Sherman-Palladino oraz radosny, błyskotliwy i jedyny w swoim rodzaju świat, który wykreowała razem z Danem Palladino. Ten serial naprawdę wiele znaczył dla Prime Video, a efekty jego sukcesu będą odczuwalne jeszcze długo po finale. Nie mogę się doczekać, aż fani i nasza światowa publiczność będą mogli delektować się każdym momentem kulminacji tej przełomowej i niezapomnianej serii.
Czytaj także:
- O takie kino akcji zupełnie nic nie robiłem. Prime Video dowozi nowości na weekend
- Zupełnie nowe usługi w Amazon Prime Video. Do abonamentu możesz dokupić inne abonamenty
- "Lewandowski - Nieznany" wpada na Prime Video. Sprawdziliśmy, czy warto poświęcić mu półtorej godziny
- Węże mają oscarową moc. Nominowany do antynagród film podbija Amazon Prime Video
Amazon Prime Video - najpopularniejsze tytuły w Polsce
- Lewandowski - Nieznany
- Star Trek: Picard
- Carnival Row
- Szybcy i wściekli 9
- Zupa nic
- Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
- Wesele
- Farma Clarksona
- Wszystko wszędzie naraz
- Nikt