REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Dostaniemy "Niesamowitego Spider-Mana 3"? Andrew Garfield: "ten bohater ma nieograniczony potencjał"

Po "Bez drogi do domu" fani zaczęli żyć nadzieją na kontynuacje poprzednich serii filmów o Spider-Manie. Andrew Garfield uważa, że historia granego przez niego superbohatera się nie kończy. Sugeruje "nieograniczony potencjał" Człowieka Pająka.

01.08.2023
9:39
niesamowity spider man andrew garfield
REKLAMA

"Bez drogi do domu" rozbudziło apetyt fanów na więcej Spider-Manów. Wszystko przez to, że film nie jest wyłącznie kontynuacją serii z Tomem Hollandem, ale możemy w nim zobaczyć poprzednie ekranowe inkarnacje tytułowego superbohatera. Na ekranie pojawiają się bowiem Ludzie Pająki w wykonaniu Tobey Maguire'a i Andrew Garfielda. Zaraz po premierze widzowie zaczęli domagać się kontynuacji ich solowych produkcji.

Dosłownie przed chwilą informowaliśmy o doniesieniach, że Sam Raimi może szykować się do realizacji "Spider-Mana 4" z Tobey Maguire'em. Teraz Andrew Garfield, którego "Niesamowity Spider-Man" doczekał się jedynie dwóch części, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat granego przez niego superbohatera.

Czytaj także:

REKLAMA
Spider-Man: Bez drogi do domu - Andrew Garfield

Niesamowity Spider-Man - czy Andrew Garfield wcieli się jeszcze w superbohatera?

Niestety, Andrew Garfield nie mówi wprost, czy pojawiły się już jakieś plany dotyczące "Niesamowitego Spider-Mana 3". Zamiast tego sugeruje nieograniczone możliwości:

Historia nigdy się nie kończy. Niezależnie od tego, czy zrealizujemy film, czy nie, opowieść rozgrywa się gdzieś w tym uniwersum. Ten bohater i jego inne inkarnacje mają nieograniczony potencjał. Więc tak, z pewnością gdzieś tam jest i coś robi.

REKLAMA
Andrew Garfield - Niesamowity Spider-Man

Słowa Andrew Garfielda zachęcają do puszczenia wodzy wyobraźni, bo rzeczywiście twórcy ewentualnego "Niesamowitego Spider-Mana 3" mają teraz mnóstwo możliwości rozwinięcia rozpoczętych już wątków. Film mógłby bowiem być bezpośrednią kontynuacją drugiej części serii i pokazać widzom, w jaki sposób tytułowy superbohater mierzył się ze stratą Gwen Stacy. Mógłby również okazać się sequelem "Bez drogi do domu" i pokazać, jak Człowiek Pająk wykorzystuje wiedzę o istnieniu multiwersum. W obu wypadkach fani z pewnością pędziliby do kina jak szaleni.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA