Pijany Jason Momoa miał się przebrać za Deppa, aby nękać Amber Heard. Skandal na planie "Aquamana 2"
Notatki terapeutki Amber Heard ujrzały światło dzienne, dzięki fanom Johnny'ego Deppa. Według dokumentów praca na planie "Aquamana 2" była dla aktorki bardzo ciężka. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy miał być Jason Momoa, który przebrał się za jej byłego małżonka.
Może się wydawać, że nad "Aquamanem 2" ciąży klątwa. Historia realizacji tego filmu sama nadaje się przecież na film. Były dokrętki, potem nieudane pokazy testowe, jeszcze więcej dokrętek i ograniczanie roli Amber Heard. Jakby nie było wystarczająco ostro, teraz wychodzą jeszcze na jaw zakulisowe dramy z udziałem wspomnianej aktorki, Jasona Momoy i... Elona Muska.
Gdy Warner Bros. Discovery wypuściło trailer do nadchodzącego filmu, użytkownicy Reddita udostępnili dokumenty z procesu o zniesławienie, który Johnny Depp wytoczył Amber Heard. Chodzi o notatki psychoterapeutki aktorki dr Dawn Hughes. Znaleziono w nich m.in. informację, jakoby pijany Jason Momoa przebrał się za Deppa i naciskał na wyrzucenie Heard.
Więcej o procesie Depp vs. Heard poczytasz na Spider's Web:
Amber Heard o sytuacji na planie Aquamana 2
"Założył nawet wszystkie pierścionki [Johnny'ego Deppa]" - miała psychoterapeutce powiedzieć Amber Heard. Chociaż reprezentanci Jasona Momoy odmówili Variety komentarza, Warner Bros. Discovery zapewnia, że aktor przez cały okres zdjęciowy zachowywał się profesjonalnie. Potwierdza to też anonimowy informator wspomnianego portalu:
Jason urabia się po same łokcie, jak każdy, lubi wypić piwko raz na jakiś czas, ale nie przychodzi pijany na plan. I nie ubiera się, jak Johnny Depp.
Amber Heard odmówiła komentarza, ale informator z jej otoczenia potwierdza, że notatki psychoterapeutki odnoszą się do planu "Aquamana 2". Według innego źródła prawnicy aktorki chcieli, aby te dokumenty zostały upublicznione podczas procesu, ale pełnomocnicy Johnny'ego Deppa to zablokowali.
W notatkach znajdziemy też informację, że Amber Heard nie czuła wsparcia od reżysera Jamesa Wana. Ze względu na głośną rozprawę sądową, wszyscy mieli nią wzgardzać. "Podnosił głos - "nie mogę nawet pisać postów o Aquamanie" - jakby to wszystko było z mojej winy. Powiedziałam mu, że przepraszam" - mówiła aktorka w odniesieniu do twórcy.
James Wan nie chce tych doniesień komentować, ale przedstawiciel DC zapewnia, że reżyser zawsze traktuje ekipę i aktorów z szacunkiem, tworząc przyjazne środowisko na planie i "Aquaman 2" nie był wyjątkiem od tej reguły.
Prawdą jest, że Amber Heard została niemal zwolniona. Decyzja ta miała jednak nie mieć związku z procesem, który wytoczył jej Johnny Depp i zostać podjęta już po premierze pierwszego "Aquamana" z powodu braku chemii między aktorką i Jasonem Momoą. Variety dotarło jednak do informatora, twierdzącego, że przed otrzymaniem roli Mery, Heard miała przejść "test na chemię" i okazać się lepsza niż inne aktorki.
Warner Bros. Discovery nigdy nie zwolniło Amber Heard, bo - jak podaje wspomniany portal - prawnik jej byłego partnera Elona Muska wysłał list z groźbą, że zniszczy studio, jeśli nie da aktorce roli w sequelu "Aquamana".
Więcej o roli Amber Heard w "Aquamanie 2" poczytasz na Spider's Web: