REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

NERDCORNER: Czym jest Red Room w „Czarnej Wdowie”, kim jest Taskmaster i o co chodzi w scenie po napisach?

Najnowszy hit Marvela trafił już na ekrany kin i nie ma przed nami tajemnic. Szukamy teraz odpowiedzi na pytanie, czym jest tajemniczy Red Room, kim jest Taskmaster i o co chodzi w scenie po napisach w „Czarnej Wdowie”.

10.07.2021
16:25
czarna wdowa black widow red room taskmaster scena po napisach
REKLAMA

NERDCORNER to nowy cykl na Rozrywka.Blog, w którym będziemy komentować bieżące wydarzenia ze świata superbohaterów… i nie tylko.

REKLAMA

Po długich dwóch latach przerwy Marvel wrócił na ekrany kin z filmem „Czarna Wdowa”, który opowiada o przeszłości tytułowej bohaterki. Osobom, które go jeszcze nie widziały, a chcą dowiedzieć się o zwrotach dopiero podczas seansu, zachęcam do przeczytania mojej bezspoilerowej recenzji, a czytelników, których spoilery nie przerażają, zapraszam do dalszej lektury.

Uwaga na spoilery z filmu „Black Widow”

Czym jest ten cały Red Room w filmie „Czarna Wdowa”?

W komiksach wydawnictw Marvel mianem Red Roomu, czyli po naszemu Czerwonej Komnaty, określa się tajny radziecki ośrodek, w którym w czasach Zimnej Wojny szkolono niezwykle groźne zabójczynie nazywane Czarnymi Wdowami. Jedną z nich była właśnie Natasha Romanoff, której udało się uciec i dołączyć do T.A.R.C.Z.Y. W cyklu Marvel Cinematic Universe historia tej bohaterki wyglądała z grubsza podobnie.

czarna wdowa black widow red room taskmaster scena po napisach 1 class="wp-image-1750360"
Natasha jest tylko jedną z wielu Czarnych Wdów, które taśmowo produkuje się w Red Roomie

Jeśli chodzi o sam Red Room w MCU, to jego założycielem był niejaki Drejkow, który z początku robił swoim Czarnym Wdowom zwykłe pranie mózgu, dopiero później, dzięki pomocy Red Guardiana i Meliny Vostokoff, czyli „rodziców” Natashy, zdobył i zaadoptował technologię panowania nad umysłami ukrywającej się w strukturach S.H.I.E.L.D. organizacji HYDRA. Ta opracowała ją na potrzeby programu Zimowy Żołnierz…

Kim jest Taskmaster?

W komiksach bohater nazywany Taskmasterem to tak naprawdę Anthony Masters, który kiedyś był agentem T.A.R.C.Z.Y. Jego specjalną zdolnością jest umiejętność replikowania zdolności fizycznych swoich przeciwników, w tym różnorakich sztuk walki, przez co podczas pojedynków staje się ich lustrzanych odbiciem. W filmie „Czarna Wdowa” kryptonim Taskmaster otrzymał jednak ktoś inny.

czarna wdowa black widow red room taskmaster scena po napisach 2 class="wp-image-1750357"
Taskmaster zawitał wreszcie do MCU, ale jego fani raczej nie będą zadowoleni

Taskmasterem w MCU jest nie mężczyzna, a kobieta — a konkretnie córka głównego antagonisty, czyli Drejkowa, o imieniu Antonia. Niestety dziewczyna, która za młodu niemal zginęła w wyniku zamachu na życie jej ojca przeprowadzonym przez Natashę Romanoff przy udziale Clinta Bartona, okazała się bezwolną kukłą. Za jej niesamowite zdolności replikacji ruchów odpowiadało oprogramowanie.

„Czarna wdowa” – scena po napisach. O co e niej chodzi?

Muszę przyznać, że Disney mnie na sam koniec seansu zaskoczył, bo całkowicie uśpił moją czujność. Po tym, jak Natasha Romanoff ruszyła ratować pozostałych członków formacji Avengers, oczekiwałem jeszcze jednej sceny, w której ponownie spotka się z przyszywaną rodziną, a my się dowiemy, co słychać u jej bliskich. Nie spodziewałem się, że to „spotkanie” będzie miało miejsce… na cmentarzu.

czarna wdowa black widow red room taskmaster scena po napisach 3 class="wp-image-1750363"
Scena po napisach w „Czarnej wdowie” pozwala Yelenie spotykać się z siostrą… z pewnego punktu widzenia

W scenie po napisach Yelena odwiedziła w teraźniejszości grób siostry. Zmarłej w „Avengers: Endgame” bohaterce hołd złożyła również niejaka hrabina Valentina Allegra de Fontaine, którą widzieliśmy już w serialu „Falcon i Zimowy Żołnierz”, gdzie werbowała U.S. Agenta, Johna Walkera. Teraz kobieta wmówiła następczyni Czarnej Wdowy, że to Clint Barton jest odpowiedzialny za śmierć Natashy…

Swoją drogą przyszło mi teraz na myśl, że tak jak z początku myślałem, iż Marvel upuścił piłeczkę, bo powinien wydać „Czarną Wdowę” już lata temu, czyli niedługo po premierze filmu „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”, tak zmieniłem nieco zdanie. Jeśli film poświęcony Black Widow rozgrywałby się przed „Avengers: Koniec gry”, to ta scena po napisach nie miałaby takiego mocnego wydźwięku!

REKLAMA

W nowym cyklu na Rozrywka.blog zatytułowanym NERDCORNER komentuję na bieżąco najważniejsze wydarzenia ze świata superbohaterów… i nie tylko:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA