REKLAMA

Dojrzewanie: czy serial jest na faktach? Tak, robią was w konia

Znakomity brytyjski miniserial pt. „Dojrzewanie” podbija Netfliksa i serca jego subskrybentów. Po seansie wielu widzów zadaje sobie pytanie: czy ta historia bazuje na faktach? Niezwykle autentyczny, niemal dokumentalny sposób jej zrealizowania może to sugerować.

dojrzewanie na faktach serial
REKLAMA

Unikalnym aspektem „Dojrzewania” jest technika realizacji - każdy z czterech odcinków został nakręcony w formie jednego, nieprzerwanego ujęcia. To podejście nadaje narracji wyjątkowego realizmu i intensywności, angażując widza w sposób bezpośredni w przedstawiane wydarzenia. Wrażenie zostaje jeszcze podkręcone przez fotografie w czołówce - taki zabieg często stosowany jest w produkcjach dokumentalnych. I to właśnie ta oryginalna forma sprawia, że tak wielu widzów po seansie zadaje sobie pytanie: czy fabuła produkcji jest oparta na prawdziwej historii?

Dojrzewanie: czy serial bazuje na faktach i prawdziwej historii?

REKLAMA

Rozwiewam wątpliwości: stworzony przez Jacka Thorne'a serial nie jest oparty na prawdziwej historii. Fabuła przedstawia fikcyjne wydarzenia, czerpiąc inspirację z współczesnych realiów społecznych, takich jak rosnący wpływ mediów społecznościowych oraz presja rówieśnicza na młodych ludzi.

Czytaj więcej: Netflix wypuścił serial, który nie ma negatywnych recenzji. Ja też przyłączam się do zachwytu

Dojrzewanie
REKLAMA

Przypomnę: produkcja opowiada historię trzynastoletniego Jamiego Millera, który pewnego dnia zostaje aresztowany pod zarzutem zabójstwa koleżanki z klasy. Wydarzenia te prowadzą do głębokiego kryzysu w jego rodzinie oraz społeczności lokalnej.

W obsadzie znaleźli się m.in. Stephen Graham jako Eddie Miller, ojciec Jamiego, oraz debiutujący Owen Cooper w roli Jamiego Millera. Ashley Walters wciela się w inspektora policji Luke’a Bascombe’a, a Erin Doherty gra psycholożkę Briony Ariston.

Więcej o DOJRZEWANIU pisaliśmy w naszej recenzji, w której dołączamy do powszechnych zachwytów. Odpowiedzieliśmy też na pytanie, czy ten bohater naprawdę zabił. Przypominamy też, że gwiazdor hitu Netfliksa postanowił osobiście uczulić rodziców na to, co ich dzieci oglądają w sieci.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-05T16:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T16:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T11:30:50+02:00
Aktualizacja: 2025-04-04T07:27:25+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T19:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-03T09:43:26+02:00
Aktualizacja: 2025-04-02T19:05:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA