Dzień Zero to jeszcze ciepły serial od serwisu Netflix. Produkcja z Robertem De Niro zdecydowanie zachwyciła widzów platformy. W pewnym sensie zasadne jest pytanie: czy będzie 2. sezon serialu?

„Dzień Zero” zachwycił widzów serwisu Netflix. Produkcja od kilku dni utrzymuje się na aktualizowanej codziennie liście najchętniej oglądanych filmów i seriali. Oznacza to mniej więcej tyle, że serwis naprawdę trafił w dziesiątkę. To zresztą dość charakterystyczne, bo platforma wie, że władza, w tym ta wielka, jaką dzierży prezydent USA, a także fakt, że główną rolę obsadził znany i lubiany przyciąga widzów. Raz się już przecież udało.
Netflix: Dzień Zero – czy będzie 2. sezon
Prosta odpowiedź brzmi: nie, nie będzie 2. sezonu Dnia Zero. Netflix od początku przecież komunikował, że to miniserial. Ta bardziej skomplikowana zależy od wielu czynników. Nie jest bowiem wykluczone, że duża popularność może skłonić Netfliksa do próby kontynuowania produkcji. I nawet jeśli nie będzie bezpośredni ciąg dalszy tej historii, to mogę wyobrazić sobie scenariusz, który będzie opowiadał o córce prezydenta, czy o jakimś bohaterze pobocznym, a nawet prequel. Jeśli to zawsze otwarte są drzwi z napisem: antologia.
To nie byłby zresztą odosobniony przypadek. Miniserialem przecież był „Biały Lotos”, który doczekał się właśnie 3. sezonu i wszystko wskazuje na to, że HBO nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa. Nawet „Szogun”, który przecież opierał się o powieść i był zamkniętą całością, ma szansę na kolejną serię – plotki mówią, że są aktorzy, którzy już podpisali kontrakty.
Zwłaszcza że w przypadku "Dnia Zero" pojawiły się informacje, które sugerują, że twórcy wcale nie wykluczają takiej możliwości. Noah Oppenheim w wywiadzie dla The Wrap powiedział:
Myślę, że wszyscy czujemy, że opowiedzieliśmy teraz pełną historię. To powiedziawszy, jesteśmy grupą ludzi, którzy naprawdę się lubią, i wszyscy mieliśmy świetne doświadczenia przy jej tworzeniu. Więc Eric [Newman], ja i Mike [Schmidt] często rozmawiamy o tym, co by się stało. Co dzieje się z Alexandrą Mullen, co dzieje się ze Speakerem Dreyerem następnego dnia? Ale w tym momencie nie ma żadnego konkretnego planu.
Co ciekawe, „Dzień Zero” nie ma ani przesadnie wysokich ocen widzów (7/10 na IMDb i 55% pozytywnych opinii na Rotten Tomatoes ) czy krytyków (54% pozytywnych recenzji – za RT). Spójrzmy jednak prawdzie w oczy – tu liczy się przede wszystkim oglądalność i jeśli ta będzie satysfakcjonująca, to nic nie powstrzyma Netfliksa przed próbą stworzenia jakiegoś ciągu dalszego.
Jeśli chcesz poczytać więcej od „Dniu Zero” to tu znajdziesz naszą recenzję. Wyjaśniliśmy też najważniejsze wątpliwości dotyczące zakończenia serialu.
Czytaj o innych nowościach serwisu Netflix: