REKLAMA

Uniwersum Godzilli nie skończy się na nowym filmie? Reżyser mówi o trylogii

Jesteśmy w przededniu premiery "Godzilli i Konga: Nowego imperium". A przecież MonsterVerse miało kończyć się już na poprzednim filmie. "Godzilla vs. Kong" osiągnęła jednak taki sukces, że reżyser otrzymał zielone światło na realizację kontynuacji. Czy tym razem będzie podobnie? Adam Wingard ma taką nadzieję.

godzilla kong nowe imperium sequel premiera
REKLAMA

MonsterVerse wystartowało w 2014 r. wraz z premierą "Godzilli". Potem przyszedł czas na "Konga: Wyspę Czaszki", "Godzillę II: Króla potworów" i "Godzillę vs. Kong". Do dzisiaj dostaliśmy jeszcze animowany serial "Wyspa Czaszki" od Netfliksa i aktorski "Monarch: Dziedzictwo potworów" od Apple TV+. Za chwilę nadejdzie "Godzilla i Kong: Nowe imperium", które powstało tylko dzięki sukcesowi poprzedniego filmu. Szykuje się niezła rozpierducha.

Chociaż Godzilla ewidentnie przeżywa właśnie renesans swojej popularności Warner Bros. Discovery i Legendary Pictures nie ogłosiły jeszcze oficjalnie planów na kontynuację filmów z MonsterVerse. Czekają bowiem na wyniki "Godzilli i Konga: Nowego imperium". Mimo to reżyser, który dał się już poznać jako wielki fan tytułowych kaiju, otwarcie mówi, że planuje do uniwersum jeszcze powrócić.

Więcej o Godzilli poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA

Godzilla - będzie trylogia Adama Wingarda?

Rozmawiając z DiscussingFilm, Adam Wingard opowiedział o swoich planach na dalsze rozwijanie MonsterVerse:

Kiedy zrobiłeś dwa filmy, to może powinieneś pójść za ciosem i zrobić trzeci, bo, jak wspominałeś, jest potencjał na trylogię. Zdecydowanie myślę, że kryje się tam jeszcze jakaś historia i ja mam jakąś historię do opowiedzenia. Wszystko zależy od tego, jak "Godzilla i Kong: Nowe imperium" sobie poradzi. Wiem, że to brzmi jak banalna dyplomatyczna odpowiedź (śmiech). Ale prawdę mówiąc, będę z tobą szczerzy, mam więcej historii z tymi potworami do opowiedzenia i wiem, w którą stronę chciałbym z nią pójść. Będę bardzo podekscytowany, mogąc zrobić jeszcze jeden film, jeśli wszystko dobrze się ułoży.

Godzilla i Kong: Nowe imperium

Adam Wingard zdecydowanie jest właściwą osobą do rozwijania MonsterVerse. Przecież ani "Kong: Wyspa Czaszki" ani "Godzilla II: Król potworów" udanymi filmami nie były. Dopiero "Godzilla vs. Kong" przywróciła wiarę w uniwersum, bo reżyser poszedł w produkcji na całość. Nie bawił się już w realizm, jak jego poprzednicy, nie próbował mamić nas ludzką historią. Dał nam to, czego potrzebowaliśmy: naparzające się kaiju.

REKLAMA

Czy "Godzilla i Kong: Nowe imperium" ma szansę stać się hitem? Widowiskowe zwiastuny na pewno na to wskazują. Czy rzeczywiście? O tym przekonamy się już niedługo.

Premiera filmu "Godzilla i Kong: Nowe imperium" 28 marca w kinach.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA