W nadchodzącym filmie "Godzilla i Kong: Nowe imperium" tytułowe potwory będą wyglądać inaczej niż w poprzedniej części serii. W niedawnym wywiadzie reżyser opowiedział o zmianach, jakie zdecydował się wprowadzić i zdradzaił, dlaczego zrobił to dopiero teraz.
To dobry okres dla Godzilli. Król Potworów kończy w tym roku 70 lat, a przecież ostatnio udowodnił, że może pochwalić się młodzieńczą werwą. Tak było w wybitnej "Godzilli Minus One", w której wytwórnia Toho postanowiła wrócić do korzeni legendarnego kaiju i ponownie przedstawić go, jako metaforę strachu Japończyków przed bombą atomową. Za chwilę dostaniemy natomiast kolejną odsłonę amerykańskiego MonsterVerse.
Ok, ostatni serial osadzony w uniwersum - "Monarch: Dziedzictwo potworów" - nie wyszedł za dobrze. "Godzilla i Kong: Nowe imperium" zapowiada się już jednak wyśmienicie. To kontynuacja filmu "Godzilla vs. Kong", który został ciepło przyjęty tak przez krytyków, jak i widzów. Wszyscy dostaliśmy bowiem to, co nam obiecano: naparzające się kaiju. Już po samym trailerze widać, że w sequelu również czeka nas emocjonujące widowisko.
Więcej o Godzilli poczytasz na Spider's Web:
Godzilla i Kong: Nowe imperium - reżyser zmienia wygląd tytułowych potworów
Oglądając zwiastun "Godzilli i Konga: Nowego imperium" można jednak zauważyć, pewne zmiany względem poprzedniego filmu. Tytułowe potwory wyglądają bowiem nieco inaczej. Dlaczego reżyser Adam Wingard zdecydował się na taki krok?
W wywiadzie dla Total Film Adam Wingard zdradza, że w przypadku Godzilli w "Godzilli vs. Kong" chciał zachować kontynuację - żeby potwór wyglądał jak w poprzednich filmach ("Godzilla" z 2014 r. i "Godzilla: Król potworów"). W "Nowym imperium" mógł się już jednak pobawić wyglądem kaiju:
Wcześniej nie dostałem okazji, aby pokazać moją wersję Godzilli. Teraz chciałem zmienić jej kolce na plecach i spróbować innych kolorów. Nie jest to jednak dziełem przypadku, ma ścisły związek z fabułą.
Reżyser podobnie podszedł zresztą do Konga. W nowym filmie będzie miał on dłuższą brodę, więcej siwych włosów i "inne rzeczy". Co dokładnie Adam Wingard ma na myśli w tym ostatnim wypadku? Tego akurat nie sprecyzował.
Premiera filmu "Godzilla i Kong: Nowe imperium" 12 kwietnia w kinach.