Finałowy odcinek Gry o tron sprawi, że zapłaczesz. HBO szykuje brutalny koniec serialu
Produkcja 8. sezonu Gry o tron idzie pełną parą. Po wcześniejszych informacjach dotyczących miejsca rozpoczęcia zdjęć i rozważaniach nad zamknięciem wątków, przyszła kolej na wielki finał. HBO poinformowało fanów o szczegółach związanych z ostatnim odcinkiem.
Uwaga na potencjalne spoilery dotyczące zakończenia Gry o tron!
Informacje dotyczące ostatniego odcinka serialu Gra o tron pojawiały się w sieci już od jakiegoś czasu. Aktorzy wcielający się w role Sansy Stark i Jona Snowa przyznawali się publicznie, że czytanie finalnego scenariusza było dla nich bardzo emocjonalnym przeżyciem.
Okazuje się jednak, że ostatni odcinek wzruszy nie tylko aktorów znanych z serialu. Wielu fanów może być zrozpaczonych śmiercią swoich ukochanych postaci. Jak zdradziła Francesca Orsi podczas panelu The Best of HBO na konferencji w Jerozolimie, finał opowieści będzie kosztować wielu bohaterów ich życie.
Orsi opowiedziała także o dalszych planach HBO, zwłaszcza tych związanych z produkcjami, które mają zastąpić najpopularniejszy serial w historii tej stacji. Przyznała, że rosnące koszty produkcji sprawiły HBO niemały ból głowy. Dlatego spin-offy Gry o tron przynajmniej na początku będą mogły liczyć na mniejsze budżety. Co nie oznacza, że pieniędzy zabraknie. Nie będzie to jednak poziom porównywalny z finalnym sezonem, a raczej drugim czy trzecim.
Gra o tron od dawna znana jest jako serial, w którym bohaterowie giną seryjnie.
Krwawy finał serii nie jest więc do pewnego stopnia zaskoczeniem. Masowa śmierć wielu bohaterów na przestrzeni jednego odcinka może dla wielu być jednak szokiem. Fanom serialu pozostaje liczyć, że ukochana postać, której zwycięstwo obstawiali od samego początku, przeżyje i zasiądzie na Żelaznym Tronie. Czy tak faktycznie będzie, okaże się dopiero w 2019 roku.